Wykluczenie społeczne

Tychy. W Klubie Sportowym Mohito tańczą z wykluczeniem

Na Paprocanach, w obrębie przystani kajakowej, organizowane są spotkania taneczne. Regularnie kilkadziesiąt osób spotyka się przy latynoskich rytmach. Spotkania te organizuje Taneczny Klub Sportowy Mohito, który nacisk kładzie na budowanie społeczności tancerzy, nie zaś na wyniki w konkursach.

Społeczność taneczna w Tychach zaczęła budować się około 2009 r. wówczas jeszcze pod inną nazwą, zaś sam Taneczny Klub Sportowy Mohito działa od 2020 r. Aktualnie w swoim programie ma zajęcia z tak zwanych tańców socjalnych. Zajęcia prowadzone są w stylach latino: salsa kubańska, bachata, latino solo, tango argentyńskie a także angolańska kizomba, semba i wywodzący się m.in od kizombay urban kiz. Pomimo tego, że klub ma w nazwie „sportowy”, to bardzo duży nacisk kładzie na rekreację i socjalizację członków. Zajęcia są dostosowane do umiejętności kursantów i prezentują różny stopień obciążenia fizycznego.

Społeczność Tanecznego Klubu Sportowego Mohito liczy aktualnie około pół tysiąca osób. I rośnie. Jest to przede wszystkim grupa znajomych, często przyjaciół. Klub organizuje wyjazdy integracyjne, ale integracją zajmują się też sami członkowie. Zapraszają się wzajemnie na imprezy, organizują wspólne wydarzenia czy też wyjazdy na zabawy taneczne do innych miast.

– Naszą misją i zarazem celem statutowym jest stworzenie miejsca spotkań różnych pokoleń mieszkańców, walczymy z szerzącym się efektem samotności w tłumie i z wykluczeniem społecznym – mówi Jerzy Ronkiewicz, prezes klubu Mohito. – Na kursy przychodzą zarówno młodzi ludzie w wieku około dwudziestki jak i seniorzy po sześćdziesiątce. Taniec, prócz cech typowo technicznych czy sportowych, ma również ogromny wymiar społeczny czy psychologiczny. Warto zauważyć, że wokoło klubów tanecznych budują się bardzo zżyte ze sobą społeczności. W naszym klubie seniorzy tańczą z młodzieżą. Wiek tutaj nie ma żadnego znaczenia. Zapraszamy się wzajemnie na grilla czy domówkę, spotykamy na wyjazdach, a nawet tańczymy w przestrzeniach miejskich. Funkcjonujemy jak grupa przyjaciół, a nawet jako rodzina. Taniec po prostu uczy kontaktów międzyludzkich. Nie bez przyczyny style, których uczymy, nazywane są tańcem socjalnym.

Żeby wejść, wystarczy przyjść. Przyjść na bezpłatne zajęcia próbne. W każdym miesiącu startuje grupa o poziomie zerowym dla zupełnych nowicjuszy. Z założenia grupy takie startują w każdym ze stylów, ale uwarunkowane jest to frekwencją. Kursy cieszą się taką popularnością, że klub jest na etapie uruchamiania kolejnej lokalizacji. Klub akceptuje wiele kart członkowskich, takich jak Multisport, Fitprofi, Medicover, PZU Sport oraz własne karnety Mohito. Bierze również udział w tyskim programie aktywizacji seniorów Aktywni 60 Plus.

3 września odbędzie się dzień otwarty w Tanecznym Klubie Sportowym Mohito. Od godz. 13 do 20 prowadzone będą darmowe zajęcia z trzech stylów: bachata, salsa i kizomba, a także latino solo. Dzień będzie podzielony na dwugodzinne bloki zajęciowe z podstaw. Zapisy prowadzone są przez stronę internetową http://mohito.tychy.pl/

– Poczucie samotności może zwiększać ryzyko przedwczesnej śmierci nawet o 14 procent. Tak wskazują badania przeprowadzone przez psychologa Johna Cacioppo. Wpływ samotności na stan naszego zdrowia jest podobny do życia w biedzie. Poczucie izolacji od innych wpływa na nasz sen, podnosi ciśnienie krwi, zwiększa poziom kortyzolu (hormonu stresu), zaburza ekspresję genów związanych z pracą układu odpornościowego, zwiększa ryzyko depresji i ogólnie obniża samopoczucie. Pogarszają się nam również funkcje poznawcze. Bezpośredni kontakt z innymi ludźmi sprawia nam przyjemność. Wiele osób biorących udział w zajęciach tanecznych właśnie kontakt z innymi uważa za największą ich wartość – zauważa Jerzy Ronkiewicz.

Źródło: oprac. za tychy.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.

17 sierpnia 2022