Imigranci, News

Ukraińcy coraz chętniej zostają w Polsce

Przyjeżdżają na coraz dłużej, coraz częściej pracują w usługach i handlu, coraz rzadziej wysyłają pieniądze do domu – to portret imigrantów z Ukrainy na podstawie „Badania ankietowego imigrantów Polsce dłuższy niż kilka miesięcy, a na warszawskim rynku pracy imigranci w aglomeracji warszawskiej (2019–2020)”. Przeprowadził je Ośrodek Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego na zlecenie NBP.

Coraz więcej imigrantów ubiega się o dokumenty pozwalające na pobyt w coraz łatwiej zmieniają prace proste na lepiej płatne w usługach i handlu. Prace proste nadal dominują (57 proc. ankietowanych), ale to wyraźny spadek w porównaniu z 67 proc. deklaracji z 2015 roku. Nie zmienił się odsetek deklaracji jako „robotnik/rzemieślnik wykwalifikowany” (po 20 proc.). Wzrósł odsetek w kategorii „pracownik usług lub sprzedawca” z 7 do 13 procent. Jednak podobnie jak cztery lata wcześniej około 60 proc. imigrantów deklarowało, że pracuje poniżej swoich kwalifikacji. To być może niedoceniania rezerwa w polskiej gospodarce.

Zmienia się także częstotliwość przekazów pieniężnych przesyłanych przez emigrantów na Ukrainę. Zgodnie z teorią na początkowym etapie fali migracyjnej środki przekazywane są dość rzadko, bowiem imigranci dopiero się urządzają, potem przekazy szybko rosną, gdy znajdują zatrudnienie, a na kolejnym etapie zmniejszają się wraz rozluźnianiem więzi z rodzinnym krajem, albo ściągnięciem rodziny do Polski.

Wśród miast badanych w ankietach NBP na tym najbardziej zaawansowanym etapie jest Wrocław, za nim znajduje się Warszawa, gdzie mniej imigrantów chce osiąść na stałe. Z kolei Bydgoszcz, będąca dość nowym miejscem docelowym migracji znalazła się na podobnym etapie ewolucji przekazów pieniężnych jak Warszawa w 2015 roku.

Z raportem z badania można zapoznać się na: https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/publikacje/migracyjne/migracyjne.html

źródło: Obserwator Finansowy

21 sierpnia 2020