Niepełnosprawność

Opole. Konferencja o aktywizacji niepełnosprawnych

„Ręce i nogi to dodatek, a podstawą jest głowa” – tak mówił Jan Mela, gość specjalny konferencji „Różnorodni, a nie dysfunkcyjni” w urzędzie miasta w Opolu.

Zwracano uwagę między innymi na znaczenie używanego języka w kontekście osób z dysfunkcjami oraz właściwe podejście do niepełnosprawnych w życiu codziennym. Jan Mela podkreślał, jak ważne jest równe traktowanie wszystkich ludzi.

– Na własnym przykładzie widzę, że pomimo różnych niepełnosprawności, można żyć aktywnie – prowadzić firmę, prowadzić fundację i założyć rodzinę – czyli żyć bez ograniczeń. Ważne jest to, żeby traktować się wzajemnie na równi. Właśnie postrzeganie przez drugiego człowieka jest czymś, co może nas albo skutecznie zamknąć w domu, albo wciągnąć i zaprosić do aktywnego społeczeństwa.

Dr Janusz Stasiak, członek Wojewódzkiego Towarzystwa Walki z Kalectwem w Opolu, mówił z kolei o edukacji zdrowotnej jako recepcie na integrację społeczną.

– Trzeba dać wędkę, w różny sposób. Czasami chodzi o haczyk, czasami o rybę. Metodyka jest różnorodna i ona powinna zawierać w sobie wszystko. Przede wszystkim jednak dla mnie są najważniejsze dwa aspekty. Musimy iść z sercem do wszystkich i z życzliwością traktować osoby nieradzące sobie.

Łukasz Żmuda, dyrektor oddziału opolskiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, przekonuje, że wszystkie zmiany rozpoczynają się od używanego języka.

– Od czegoś trzeba zacząć, a każda droga ma pierwszy krok. Myślę więc, że ważne jest nasze dzisiejsze spotkanie w tak szerokim gronie. Mamy okazję pokazać postrzeganie pewnych kwestii dotyczących niepełnosprawności i dostępności z wielu perspektyw.

Konferencja, która odbyła się 8 września, to inicjatywa prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego oraz Powiatowej Społecznej Rady do spraw Osób Niepełnosprawnych w Opolu.

Źródło: radio.opole.pl. Zdjęcie: czasnaopole.pl.

10 września 2023