Bezrobotność, News

Groźba bezrobocia lub zmniejszenia wynagrodzenia. Ratunkiem jest przebranżowienie

Plany zmniejszenia zatrudnienia w ciągu najbliższego półrocza zgłasza 13 proc badanych firm wobec 4 proc. rok temu, wynika z 41. edycji badania Instytutu Badawczego Randstad Plany Pracodawców.

Zwiększenie zatrudnienia planuje 14 proc, firm wobec 39 proc. rok temu, pozostawienie na obecnym poziomie – 65 proc. proc. pracodawców wobec 53 proc. rok temu.

Część tych zmian na rynku pracy będzie wymagać od wielu osób nabycia nowych umiejętności, niezbędnych do podjęcia zatrudnienia. Zjawisko przebranżowienia będzie narastać i stanie się powszechne, zwłaszcza w tych branżach, które najmocniej odczuły spadek produkcji. Szczególnie pożądane mogą okazać się kompetencje cyfrowe, ponieważ w obliczu COVID-19 firmy coraz częściej stawiają na wdrażanie rozwiązań informatycznych. Widać to w przyrostach w branży e-commerce, ale także w niesłabnącym zapotrzebowaniu na specjalistów IT.

Badanie wykazało, że 72 proc. przedsiębiorstw planuje utrzymanie pensji na obecnym poziomie, a 14 proc. wskazało na możliwą redukcję wynagrodzeń, a 8 proc. planuje dać zatrudnionym podwyżki, co oznacza w ostatnim przypadku spadek o 40 pkt proc. wobec poprzedniej edycji badania z grudnia 2019 roku, w której notowano historyczne maksimum związane z wprowadzeniem wyższej płacy minimalnej.

W podziale na branże, najwięcej obniżek pensji planowanych jest w budowlance oraz handlu i naprawach (po 17 proc.). W blisko połowie przedsiębiorstw (48 proc.), które zmuszone będą do redukcji wynagrodzenia swoich pracowników, zmiany dotkną ponad 90 proc. załogi. Najwięcej, bo po 23 proc. firm planuje obniżki pensji na poziomie od 7 do 10 proc. lub od 16 do 20 proc.

Badanie zrealizowano w okresie od 27 kwietnia do 18 maja 2020 r. i wzięło w nim udział 1000 pracodawców.

źródło: forsal.pl

9 czerwca 2020