Imigranci, News

Czy Polacy mogą zająć miejsce imigrantów? Nasi pracodawcy szukają jednak pracowników ze Wschodu

Wpływ epidemii koronawirusa na pewno będzie widoczny w wynikach polskiego PKB. W poprzednich latach w dużej mierze na jego wzrost pracowali m.in. Ukraińcy, których teraz będzie zdecydowanie mniej.

Z badania „Barometr Polskiego Rynku Pracy” wynika, że co dziesiąta firma w Polsce zatrudnia pracowników z Ukrainy. I również co dziesiąta chce ich dalej poszukiwać. Głównym powodem, dla których pracodawcy wybierają kadrę ze Wschodu jest pracowitość (62 proc.) oraz szybka adaptacja (47 proc.) – wynika z badań.

W związku z trwającą epidemią COVID-19 liczba ukraińskich pracowników w Polsce się zmniejszyła. To wydaje się być dobrą informacją dla Polaków, którzy są zagrożeni utratą pracy lub już ją stracili. Wielu z nich może znaleźć pracę w tych sektorach rynku, w których dotychczas dominowali Ukraińcy i gdzie są nadal potrzebne ręce do pracy. Zdaniem ekspertów, ten trend będzie jednak przejściowy, a Ukraińcy wrócą do Polski.

Na to liczą także polscy pracodawcy, którzy chętnie zatrudniają Ukraińców i liczą na to, że ci, którzy wyjechali będą chcieli do Polski wrócić.

Tymczasem w I kwartale 2020 roku pracownicy z Ukrainy pracowali w 35 proc. dużych, 12 proc. średnich oraz 10 proc. małych firm. Zdecydowana większość pracodawców ma pozytywne lub neutralne nastawienie do Ukraińców – 89 proc.. Negatywny stosunek zgłasza tylko 2 proc. przedsiębiorców.

źródło: INNPoland.pl

18 czerwca 2020