Seniorzy

Waloryzacja rent oraz emerytur. Wyższe świadczenia mogą nie zniwelować drożyzny

Siedem procent – tyle w tym roku wynosi wskaźnik waloryzacji rent i emerytur. Oznacza to, że świadczenia te wzrosną właśnie o siedem procent. Pierwsze pieniądze dotarły już do świadczeniobiorców – poinformowała w środę (9 marca) prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. Choć waloryzacja jest wysoka, to najprawdopodobniej nie pokryje tegorocznych wzrostów cen.

– W marcu zwaloryzowane zostały wszystkie świadczenia długoterminowe 8,5 milionów osób pobierających je z ZUS. Chodzi między innymi o emerytury, renty, renty socjalne, zasiłki i świadczenia przedemerytalne – wyjaśniła prof. Uścińska.

Kwota minimalnej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty socjalnej wzrosła od 1 marca do kwoty 1338,44 zł, czyli o prawie 90 zł. Kwota minimalnej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrosła do 1003,83 zł, świadczenie przedemerytalne do 1350,70 zł, a dodatek pielęgnacyjny do 256,44 zł.

Prezes ZUS zaznaczyła, że dodatkowym wsparciem dla seniorów w czasach wysokiej inflacji jest 13. emerytura: – Będziemy ją wypłacać bez potrzeby składania żadnych wniosków w kwietniu, w terminach płatności emerytur i rent.

Zwiększenie świadczeń brutto o 7 proc. oznacza wzrost wydatków na świadczenia o ok. 14,7 mld zł.

Jednak nawet 7-procentowa waloryzacja może nie wystarczyć,  by zniwelować skutki tegorocznej drożyzny. Inflacja wynosiła w styczniu aż 9,2 proc. Inflacja w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem w 2022 r. ukształtuje się w przedziale 9,3-12,2 proc., w 2023 r. w przedziale 7,0-11,0 proc., a w 2024 r. w przedziale 2,8-5,7 proc. – wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP, która uwzględnia dane i informacje opublikowane do 7 marca 2021 r.

Źródło: oprac. za wp,pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot, Shutterstock.

9 marca 2022