Chyba każdy Polak chciałby mieć dostęp do szybkiego internetu. Niestety, w 2023 roku nie wszyscy znajdują się w zasięgu sieci komórkowej, nie mówiąc już o zasięgu sprawnie działającego internetu światłowodowego. O jakość połączeń sieciowych w kraju chce zadbać rząd we współpracy z operatorami. Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o zakończeniu największego w historii naboru wniosków, dotyczących zapewnienia dostępu do szybkiego internetu na obszarach tak zwanych białych plam.
Szybki internet w Polsce – koniec białych plam?
Tak zwane białe plamy to miejsca na obszarze Polski, gdzie nie dociera zasięg sieci komórkowej lub internetowej. Tego rodzaju wykluczenie cyfrowe to wciąż realny problem, nawet jeśli jego zasięg jest wcale duży. W ramach projektu, który opiewa na kwotę 9 miliardów złotych, rząd planuje inwestycję w zakresie poprawy dostępu do szybkiego Internetu.
64 operatorów złożyło rekordową liczbę 307 wniosków na dofinansowanie na 187 obszarach państwa. Jak podaje minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, operatorzy zadeklarowali 750 milionów złotych jako kwotę inwestycji własnych, niezależnych od dofinansowania. W działaniach, mających na celu rozszerzenie dostępu do sieci, pomaga finansowane ze środków europejskich i krajowych, pochodzących z programu Fundusze Europejskie na Rozwój Cyfrowego (FERC) i Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
To największa w historii taka inwestycja
Ministerstwo Cyfryzacji podało, że działania w ramach FERC i KPO to największa tego typu inwestycja w historii. Dzięki nim internet o prędkości co najmniej 300 Mb/s ma dotrzeć do ponad 1,6 mln internetowych „białych plam”. Przez białe plamy rząd rozumie zapewne gospodarstwa domowe.
Kolejnym krokiem po inwestycji C1.1.1 KPO jest tzw. Priorytet 1: Zwiększenie dostępu do ultraszybkiego internetu szerokopasmowego w ramach FERC, który wkrótce zostanie uruchomiony. W jego ramach publiczne środki będą inwestowane w budowę sieci szybkiego na 152 obszarach.
Teraz Centrum Projektów Polska Cyfrowa rozpatruje złożone wnioski.
Źródło: gov.pl. Zdjęcie – fot. Canva Pro.
