Z najnowszego raportu GUS wynika, że na dobre statystyki bezrobocia wpływ mógł mieć wyjazd pracowników zagranicznych z Polski w czasie pandemii.
Z ubezpieczeń społecznych wyrejestrowano do kwietnia 48 tys. pracowników zagranicznych, z czego większość to Ukraińcy. W ten sposób z rynku pracy między lutym a kwietniem ubyło prawie 48 tys. osób. To wyhamowało trend wzrostu bezrobocia.
Mimo restrykcji w czasie pandemii, bezrobocie w Polsce wzrosło o „zaledwie” 174 tys. osób od lutego, czyli o 0,6 pkt. procentowego – z 5,5 w lutym do 6,1 proc. w czerwcu. Było drugim najniższym bezrobociem w Unii, po Czechach. Na koniec czerwca było 1 mln 27 tys. osób zarejestrowanych bezrobotnych w urzędach pracy.
Gdyby doliczyć to tego 48 tys. obcokrajowców, którzy stracili pracę w Polsce (lub z niej zrezygnowali), to można oszacować, że faktyczne bezrobocie wzrosłoby o 222 tys. osób. Zamiast 6,1 proc. byłoby wtedy 6,4 proc.
źródło: Business Insider