Ulga na leki to część ulgi rehabilitacyjnej. Dlatego też nie każdy może medykamenty od podatku odliczyć. Skorzystać będą mogły wyłącznie osoby niepełnosprawne, które posiadają orzeczenie o jednym z trzech stopni niepełnosprawności lub decyzję przyznającą rentę z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy, rentę szkoleniową lub socjalną.
Drugą kategorią są osoby, które utrzymują osoby niepełnosprawne, nawet gdy te pracują. W tym przypadku jednak pojawia się limit. Taki niepełnosprawny nie może zarobić w ciągu roku więcej niż 13 200 zł.
Odliczyć możemy tylko te leki, które przepisał nam lekarz specjalista. Musi on stwierdzić, że osoba niepełnosprawna powinna stosować określone leki stale lub czasowo. Oznacza to tyle, że ulga nie obejmuje leków bez recepty, przyjmowanych na własną rękę, ani przykładowo antybiotyków przepisanych przez lekarza rodzinnego. Od podatku nie odpiszemy też środków opatrunkowych, cewników, strzykawek do podawania zmiksowanego jedzenia, igieł, wenflonów, zestawu do przetłaczania płynów. Odpis nie obejmuje rozmaitych suplementów diety i witamin.
Prawo do ulgi przysługuje na wszystkie leki, jakie przepisze specjalista. Nie ma znaczenia czy są one związane są ze schorzeniem, w związku z którym orzeczono niepełnosprawność, czy też z jakimkolwiek innym schorzeniem.
Ulga na leki jest nietypowym elementem ulgi rehabilitacyjnej. Nie zalicza się ani do odliczeń limitowanych, ani nielimitowanych. Mogą z niej skorzystać tylko te osoby, u których kwota miesięcznych wydatków na zakup leków przekroczy kwotę 100 zł. Oznacza to, że rozliczamy wyłącznie nadwyżkę.
źródło: podatnik info
