News, Przemoc domowa

Raport na temat przestrzegania konwencji stambulskiej w Polsce

Rada Europy w pierwszym raporcie na temat przestrzegania konwencji stambulskiej w Polsce wskazuje na postępy. Wciąż jednak rząd ma sporo do zrobienia, jeśli chodzi o realizowanie umowy, której wypowiedzenia nadal chce resort sprawiedliwości. W dokumencie znalazły się zalecenia, ale też pochwały.

Autorem raportu jest GREVIO, organ Rady Europy, który monitoruje wdrażanie Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencji stambulskiej). Dokument chwali Polskę za wprowadzone przepisy pozwalające organom ścigania na czasową eksmisję sprawcy przemocy domowej z miejsca zamieszkania rodziny. Zgodnie z raportem w połączeniu ze szkoleniami dla funkcjonariuszy policji, “odzwierciedla to pozytywne wysiłki rządu na rzecz wdrożenia fundamentalnych założeń konwencji”.

GREVIO docenia również funkcjonowanie w Polsce procedury Niebieskiej Karty, w ramach której zapewniane jest wsparcie i ochrona ofiar przemocy w rodzinie. „Podjęto wysiłki w celu ułatwienia postępowania karnego ofiarom gwałtu i przemocy seksualnej poprzez ograniczenie liczby przypadków, gdy są one proszone o składanie zeznań oraz poprzez nałożenie na prokuraturę obowiązku ścigania przypadków gwałtu z urzędu” – czytamy w raporcie. Chodzi m.in. o nowelizację kodeksu karnego  jeszcze z 2014 r. Do tego czasu przestępstwa przeciwko wolności seksualnej były ścigane na wniosek ofiary.

Raport chwali także pojawienie się w kodeksie karnym w 2011 r. przestępstwa stalkingu, dzięki czemu możliwe jest ściganie uporczywego nękania.

Mimo to GREVIO zwraca uwagę na wiele nierozwiązanych problemów. Przede wszystkim w Polsce wciąż nie doszło do zmiany definicji gwałtu. W myśl konwencji powinniśmy odejść od definicji odwołującej się do użycia przemocy na rzecz takiej, która obejmie wszystkie czynności seksualne, na które ofiara nie wyraziła zgody. Bez tego, zdaniem GREVIO, prokuratorzy mogą odstępować od wniesienia aktu oskarżenia w przypadkach, kiedy akt seksualny jest bezsporny, ale zgoda – już nie.

Ponadto brakuje ośrodków wsparcia dla ofiar gwałtu i przemocy seksualnej zapewniających opiekę medyczną, wysokiej jakości badania, pomoc prawną i psychologiczną. Eksperci podkreślają, że takie placówki powinny być rozmieszczone zarówno w miastach, jak i na terenach wiejskich. Tymczasem wciąż na mapie kraju są białe plamy.

Nie ma też regularnych szkoleń dla organów ścigania, zwłaszcza policji, która jako pierwsza ma często kontakt z ofiarami i powinna dostarczać im informacji, gdzie mogą otrzymać pomoc. GREVIO wytyka także brak dostatecznej liczby lekarzy wyspecjalizowanych w doraźnej pomocy zgwałconym, również pod kątem zabezpieczania dowodów przestępstwa. „Jest to szczególnie ważne, bo Polki, choć rzadko zgłaszają gwałt na policji, to zazwyczaj szukają pomocy medycznej” – podkreśla raport.

Eksperci GREVIO są zaniepokojeni niewystarczającą współpracą między władzami publicznymi a organizacjami pozarządowymi. Potrzebują one „zdecydowanie większego wsparcia i uznania”, niż ma to miejsce. GREVIO podkreśla, że w działaniach państwa powinno być zrozumienie dla związku między występowaniem przemocy wobec kobiet a nierównościami ze względu na płeć. Chodzi również o dyskryminację ekonomiczną w miejscu zatrudnienia. Konieczna jest walka ze stereotypami, a także działania edukacyjne względem chłopców.

Polska nie ma też rozwiązania pozwalającego na gromadzenie zbiorczych danych dotyczących skali przemocy. Chodzi o statystyki policyjne, dane ośrodków pomocy, placówek medycznych.

Źródło: oprac. za Dziennikiem Gazetą Prawną, Zdjęcie ilustracyjne – fot. Pexels.

16 września 2021