Tysiące uchodźców z Ukrainy znalazło schronienie w stolicy Wielkopolski, część z nich to osoby niesłyszące. Odnaleźć się w nowej rzeczywistości jest im szczególnie trudno, bo prócz bariery językowej przeszkodą w znalezieniu pracy czy mieszkania jest ich niepełnosprawność.
W poszukiwaniu pracy niesłyszącym uchodźcom pomagają wolontariusze z wielkopolskiego Związku Głuchych.
Niesłyszący Ukraińcy znaleźli tymczasowe schronienie w hostelu prowadzonym przez NSZZ Solidarność.
– Chcemy przede wszystkim dążyć do tego, aby ich usamodzielnić, to znaczy znaleźć im pracę, bo [niektórym] już się to udało i potem, jeśli chcieliby znaleźć mieszkanie, to oczywiście będziemy chcieli im pomóc – deklaruje przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Jarosław Lange.
Sytuacji nie ułatwia fakt, że w Poznaniu spada liczba lokali na wynajem. Część właścicieli nie chce też wynajmować mieszkań Ukraińcom.
Tymczasem właściciele biur nieruchomości uspokajają. – Nie otrzymujemy żadnych sygnałów, aby były jakiekolwiek problemy z najemcami pochodzącymi z Ukrainy. Wręcz mam sygnały od naszych klientów, że mieszkania pozostawione przez Ukraińców – którzy coraz częściej wracają już na Ukrainę – […] są wysprzątane i […oddane] w należytym porządku – mówi Szymon Tamborski z WGN Poznań.
Aktualnie w Poznaniu przebywa około 50 niesłyszących obywateli Ukrainy.
Źródło: oprac. za poznan.tvp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.