Imigranci

Polska nadal atrakcyjna dla pracowników z Azji

W pierwszej połowie 2021 roku wydano 43 tys. zezwoleń na pracę dla obywateli krajów azjatyckich – wynika z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. W analogicznym okresie rok wcześniej było ich 11 tys. mniej. Najwięcej zezwoleń przyznano Hindusom, Nepalczykom oraz imigrantom z Uzbekistanu.

Eksperci Personnel Service wskazują, że po zawirowaniach związanych z pandemią popularność Polski jako kierunku do emigracji zarobkowej z Azji wzrasta i ma szansę wrócić do wyników notowanych przed COVID-19.

W pierwszym półroczu br. zezwolenie na pracę w Polsce otrzymało 43 tys. osób z 38 krajów azjatyckich (w zestawieniu uwzględniono Gruzję, ale pominięto Rosję – oba kraje część terytorium mają zarówno w Europie, jak i w Azji). To o 11 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W całym 2020 roku taką zgodę otrzymało ponad 64 tys. osób z 40 krajów, a dwa lata wcześniej – 69 tys. imigrantów. Obecny wynik to ponad 1/5 ze wszystkich 232 tys. pozwoleń udzielonych w tym roku. Dla porównania, zdecydowaną większość, bo 159 tys. pozwoleń wydano Ukraińcom.

Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, najwięcej zezwoleń w pierwszym półroczu br. przyznano mieszkańcom Indii – 5,6 tys. Na drugim miejscu znaleźli się Nepalczycy, których przybyło do Polski ponad 4,6 tys. , a tuż za nimi pod względem liczby zezwoleń uplasowali się imigranci z Uzbekistanu (4,5 tys.). Poza podium znaleźli się Filipińczycy (prawie 4,2 tys. pozwoleń). Tyle samo zgód na pracę otrzymali Gruzini, którzy byli liderami zestawienia w 2020 roku, kiedy otrzymali w ciągu dwunastu miesięcy 8,2 tys. pozwoleń na pracę (z czego 4,3 tys. w pierwszym półroczu).

W porównaniu z 2020 rokiem spadło zainteresowanie emigracją do Polski wśród mieszkańców Malediwów, Mjanmy (Birmy), Palestyny i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tych krajów zabrakło na liście państw, których obywatele starali się o pozwolenia o pracę w Polsce. Nie zmienia to jednak faktu, że pozostajemy atrakcyjnym kierunkiem emigracji ze względu na konkurencyjne wynagrodzenia i stabilizującą się sytuację na rynku pracy po COVID-19.

Źródło: oprac, za INTERIA.PL/Informacja prasowa. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Pixabay.

26 września 2021