Zostańmy w domu i myjmy często ręce – brzmią podstawowe zasady ochrony zdrowia w czasie epidemii. Co jednak z osobami, które nie mają dokąd pójść?
Bezdomnym w Warszawie cały czas starają się pomóc ratownicy-wolontariusze związani z projektem „Medycy na ulicy”. Potrzebujący mogą ich spotkać w okolicy Dworca Centralnego. Regularnie przyjeżdża tam ambulans, w którym bezdomni mogą otrzymać wsparcie medyczne.
Ratownicy postanowili, że będą pomagać także w czasie pandemii. Wszystkim pacjentom „Medyków” mierzona jest temperatura. Bezdomni często nie wiedzą, jak dokładnie wyglądają objawy choroby po zakażeniu koronawirusem. Medycy instruują ich więc, jak postępować, gdyby zauważyli o siebie niepokojące symptomy.
„Medycy na ulicy” starają się też zadbać o higienę swoich pacjentów. Rozdają im mydło i, w miarę możliwości, płyny do dezynfekcji. Problemem jest bowiem zamknięcie publicznych łaźni. Podobnie jest z jadłodajniami, bezdomnym ciężej zdobyć pożywienie. Nierealne staje się też zdobycie dorywczej pracy.
Projekt Medycy na ulicy działa pod auspicjami Fundacji Fortior.
źródło: CROWDmedia