Taniec jest ich pasją i udowadniają, że w sztuce nie ma żadnych ograniczeń. chW Lądku-Zdroju zakończyły się warsztaty „Taniec i niepełnosprawność”. Ich ideą było promowanie artystów z niepełnosprawnościami.
– Jestem ojcem Gabora. Gabor 14 lat temu uległ wypadkowi. Tańczył taniec towarzyski i programował, takie nietypowe połączenie. 7 lat spał. Wraca do formy. Po raz pierwszy miał okazję tańczyć znowu. Tutaj. I to jest po prostu niesamowite – mówi Robert Sierakiewicz. – Tańczyć może każdy – mówią uczestnicy warsztatów. – Przede wszystkim skupiamy się na tym, żeby się ze sobą zgrać jako grupa i żeby nauczyć się wyrażać jakieś swoje emocje ruchem i coś zacząć kreować ze sobą – mówi uczestniczka warsztatów Katarzyna Maciąg.
W projekcie zorganizowanym przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca wzięło udział 10 osób. Przyjechały z całej Polski. – Ideą tego jest promowanie artystów z niepełnosprawnościami, pokazanie światu, że oni są. Chcemy wypracować przestrzeń dla siebie dostępną, żeby móc pokazać własne ciała i własną pracę – wyjaśnia tancerka i prowadząca warsztaty Tatiana Cholewa.
Większość uczestników warsztatów to osoby z niepełnosprawnością. Ale nie wszyscy. – Mnie te warsztaty będą potrzebne warsztatowo, bo prowadzę grupę osób z niepełnosprawnością intelektualną, grupę teatralną. I tam jest dużo tańca – tłumaczy uczestniczka warsztatów Ewa Król.
Niektórzy dopiero zaczynają przygodę z tańcem, dla innych to sposób na życie. W Polsce tancerze z niepełnosprawnością ciągle czują się niezauważeni i niedocenieni. – Jestem zawodową tancerką od ponad 19 lat. I tak naprawdę nie mamy się gdzie pokazywać, nie ma dla nas miejsc pracy, które pozwalałyby nam spełniać się w tym zawodowo, a nie tylko jako hobby – mówi uczestniczka warsztatów Katarzyna Błoch.
– W Polsce nie ma w ogóle dostępu do uczelni artystycznych dla osób z niepełnosprawnościami. Przez to wydaje mi się, że nie jesteśmy traktowani poważnie i bardzo mało osób ma możliwość przedostania się do świata tanecznego – dodaje Katarzyna Żeglicka, uczestniczka warsztatów.
Źródło: oprac. za wroclaw.tvp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.