Uchodźcy z Ukrainy

Kraków. Nowy dom dla polskich oraz ukraińskich dzieci

Jesienią dzieci z Polski i Ukrainy, pozbawione opieki rodziców, wprowadzą się do nowego domu. W kolejnej placówce opiekuńczo-wychowawczej w Krakowie kończy się remont.

W pokojach wszystko już prawie gotowe na przyjęcie nowych lokatorów. Pozostały detale: zasłony, kwiaty, obrazy.

— Będzie tutaj przebywało 14 dzieci, zarówno polskich jak i ukraińskich. Kończymy ostatnie prace wyposażenia, remontowe i przed nami cała droga działań formalnych – mówi Agnieszka Pers, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie.

Oschle brzmiąca placówka opiekuńczo-wychowawcza, dla jej mieszkańców ma być po prostu domem…

— W którym znajdą spokój, znajdą akceptację i znajdą odpowiednią fachową pomoc, aby radzić sobie ze swoimi problemami. W przypadku dzieci ukraińskich to problem traumy wojennej, którą muszą przepracować, muszą z powrotem nabrać radości bycia dzieckiem, bycia nastolatkiem – tłumaczy Agnieszka Pers.

Nie jest tajemnicą, że miejsce powstało dzięki darczyńcom, nie tylko z Polski. Pieniądze popłynęły z Tajwanu, Korei Południowej, Niderlandów i Austrii. Dzięki temu udało się kupić gotowy dom, pozostało tylko przystosować go do potrzeb dzieci. Placówka pełną parą ruszy jesienią. Są jednak w Krakowie miejsca, które już teraz, w wakacje, najmłodszych otaczają „domową” opieką.

***

— W miejscu, w którym od września funkcjonuje szkoła specjalna im. UNICEF. W wakacje zapewnia również zajęcia opiekuńczo-terapeutyczne. To są zajęcia w trzech wariantach: opieka, opieka połączona z terapią, opieka połączona z rehabilitacją. To są dzieci z niepełnosprawnościami ukraińskie, ale też dzieci polskie, ponieważ naszym celem jest integracja – wyjaśnia Elżbieta Kois-Żurek, dyr. Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Urząd Miasta Krakowa.

Zajęcia trwają od 9:00 do 15:00. Dla rodziców to także forma opieki wytchnieniowej.

— Wystarczy mieć orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego albo orzeczenie o niepełnosprawności. Dzieci dostają tu to czego potrzebują: terapia integracji sensorycznej, fizjoterapia – wylicza Urszula Majcher-Legawiec, prezes Zarządu Fundacji Wspierania Kultury i Języka Polskiego im. Mikołaja Reja.

A że są wakacje musi być i zabawa.

Zabawa jest nieodłącznym elementem czasu wolnego. Wiele form terapeutycznych realizuje się w środowisku rówieśniczym we wspólnocie – dodaje Urszula Majcher-Legawiec.

W zajęciach mogą uczestniczyć dzieci w wieku szkolnym od 6 do 24 roku życia. Potrwają one do 11 sierpnia.

Źródło: krakow.tvp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.

20 lipca 2023