Zgodnie z danymi Eurostatu bezrobocie w Polsce w lutym wyniosło 3,1 proc. i jest najniższe w Europie. To dobra wiadomość. Gorzej, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej w przypadku młodych Polaków, poniżej 25. roku życia.
Polska pozostała na pierwszym miejscu wśród państw notujących najniższy poziom bezrobocia w Unii Europejskiej. Liczba bezrobotnych w Polsce wyniosła 540 tys. w lutym wobec 512 tys. w lutym zeszłego roku. W całej UE stopa bezrobocia w tym ujęciu wyniosła w lutym 7,5 proc. (6,5 proc. rdr).
Z tych samych danych wynika, że w ciągu ostatniego roku pracę straciło 43 tys. młodych Polaków, poniżej 25. roku życia. Stopa tzw. bezrobocia młodych urosła w Polsce w ciągu roku z 9,6 proc. do 14,8 proc. czyli o 5,2 pkt. proc. To trzeci najszybszy przyrost w Unii. Bardziej pesymistycznie pod tym względem wygląda sytuacja tylko w Hiszpanii i Estonii.
Zdaniem Rafała Hirscha, dziennikarza specjalizującego się w tematyce gospodarczo-ekonomicznej, pierwszym powodem bezrobocia młodych jest duża obecność młodych pracowników w tych branżach, które najbardziej ucierpiały w pandemii, a więc przede wszystkim w gastronomii, także w hotelarstwie i generalnie turystyce i rekreacji. Drugi powód to mniejszy niż wśród osób starszych odsetek zatrudnionych na pełne umowy o pracę, dzięki czemu firmom szukającym oszczędności w kryzysie najłatwiej było się pozbyć właśnie ich. Trzecią przyczyną jest szybki wzrost płacy minimalnej, na którym tracą właśnie osoby młode, dopiero wchodzące na rynek pracy i mało zarabiające głównie na umowach śmieciowych.
źródło: Gazeta.pl
