Kolejne pomysły, jak pomóc osobom samotnym i w trudnej sytuacji: z inicjatywy proboszcza bydgoskiej bazyliki św. Wincentego à Paulo wkrótce powstanie bar mleczny, od niedawna działa też pralkomat. Nowa inicjatywa okazała się strzałem w dziesiątkę.
Zwykła pralka w niezwykłym miejscu – przy bydgoskiej bazylice – robi furorę. Od ponad tygodnia automat działa na wysokich obrotach, a chętni by wyprać swoje rzeczy ustawiają się w kolejce. Mieszkańcy Bydgoszczy włączają pranie za symboliczną opłatą, a bezdomni korzystają z niej za darmo.
– Nasz najuboższy, gdy stoi w kolejce po jedzenie, wrzuci pranie, wrzuci suszenie i wychodzi z kolejki. Naje się i zabierze ze sobą pranie. I już jest przygotowany do tego, żeby normalnie funkcjonować – tłumaczy ks. Sławomir Bar, proboszcz Bazyliki pw. św. Wincentego à Paulo w Bydgoszczy.
Pomysłów na wsparcie potrzebujących jest coraz więcej. W tej części terenu bazyliki praca wre. Za trzy miesiące będzie tu bar „Dzięgielówka”. To tutaj, gdy skończy się remont – stanie pralkomat.
Pomoc lekarska, ciepły posiłek, czyste ubrania, rozmowa i schronienie – m.in. takie wsparcie płynie do podopiecznych. A potem obdarowani sami dzielą się pomocą z innymi.
W wiosennych planach bazyliki jest zaangażowanie całej wspólnoty: założenie kwietnej łąki oraz uli i uprawy warzyw.
Źródło: bydgoszcz.tvp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
