Na rynku w Katowicach stanęła choinka. Jest wyjątkowa, bo z marzeniami tych, którzy nie proszą o zbyt wiele. Zamiast bombek zdobi ją kilkadziesiąt kartek z opisanymi największymi potrzebami osób ubogich i bezdomnych.
Każdy może taką kartkę zerwać, zrobić prezent i tuż przed świętami spełnić zupełnie przyziemne, ale wyczekiwane życzenia. Nietypowa choinka to wspólna inicjatywa pracowników restauracji Aioli i wolontariuszy Zupy w Kato.
Wśród życzeń są rzeczy najzwyklejsze – jedzenie, słodycze, perfumy, środki czystości, czy doładowanie karty telefonicznej. Inicjatorzy akcji podkreślają, że wystarczy zerwać kartkę, skompletować umieszczone na niej rzeczy, a następnie przynieść je z odpowiednim podpisem do restauracji restauracji Aioli w centrum Katowic, przy której znajduje się choinka.
Bezdomnym można podarować też uniwersalne prezenty. Wśród najbardziej potrzebnych są termosy, termofory i ciepłe skarpetki, czapki czy rękawiczki.
Dary można przynosić do 15 grudnia br.
źródło: Internet