Podsumowano kursy Streetbusa na wrocławskich ulicach. Osoby w potrzebie mogły zimą ogrzać się w specjalnym autobusie MPK. Wydano 28 tys. posiłków – to rekord. Liczba potrzebujących pomocy też była rekordowo duża.
Koniec marca to jednocześnie koniec kursów Streetbusa na ulicach Wrocławia i pierwsze podsumowania sezonu zimowego. 28 tys. wydanych w autobusie zimowych posiłków to nowy wrocławski rekord.
Ponad 14 tys. mężczyzn i ponad 2 tys. kobiet – to z kolei liczba osób, które przez pięć miesięcy, każdego wieczoru, wsiadały do autobusu po talerz gorącej zupy. Ostatniego wieczoru przyszło 148 potrzebujących. Więcej niż zwykle. – Dla wielu z tych osób to jest jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia, ale też samo to jedzenie schodzi trochę na drugi plan, ponieważ sam ten autobus jest takim środowiskiem, gdzie te osoby mogą na chwilę odpocząć, usiąść w cieple – tłumaczy Mateusz Lewalski z Fundacji MiserArt.
Autobus MPK dedykowany osobom bezdomnym wyruszył w trasę 6 listopada ubiegłego roku. W ostatni kurs wyjchał 31 marca. – Od jesieni do wiosny Streetbus przejechał 5 tys. kilometrów, czyli średnio 36 kilometrów dziennie. 34 kierowców jeździło tym autobusem, sami się zgłaszali, żeby wziąć udział w akcji – informuje Katarzyna Pawlak z MPK we Wrocławiu.
Streetbus to projekt fundacji MiserArt, wrocławskiego MOPS-u, gminy Wrocław oraz MPK we Wrocławiu. – Streetbus bardzo się wpisał w krajobraz Wrocławia, jest to bardzo ważny wymiar wsparcia dla osób w kryzysie bezdomności ulicznej – przyznaje Andrzej Ptak z Fundacji MiserArt.
Pomoc żywnościowa bezdomnym to nie jedyny cel akcji, która realizowana jest od 5 lat. – Ta partycypacja osób dotkniętych kryzysem bezdomności była dla nas sednem projektu, że osoba, która znajdowała się przed chwilą po drugiej stronie, na ulicy, nagle wchodzi i pomaga innym – mówi Andrzej Ptak.
Szacuje się, że zimą we Wrocławiu przebywa około 800 osób bezdomnych. Przyszłość wspólnego projektu miasta z Fundacją MiserArt na następny sezon zimowy nie jest jeszcze znana. To, że Streetbus znika z wrocławskich ulic nie oznacza, że znikają ludzie bezdomni i głodni. Pomagać im możemy przez cały rok, np. zostawiając jedzenie w lodówkach społecznych.
Źródło: wroclaw.tvp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. archiwum.
