W piątek, 30 października, został reaktywowany projekt Streetbus, czyli bus, z którego potrzebującym rozdawane są ciepłe posiłki. Będzie kursował tą samą trasą jak jesienią i wiosną.
Streetbus będzie znów pomagał na ulicach Wrocławia dzięki współpracy miejskiego Wydziału Partycypacji Społecznej, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, MPK i organizacji pozarządowych – Fundacji Homo Sacer i Fundacji Szerszy Krąg. Dotychczas specjalne autobusy i busy z posiłkami przejechały 9443 km, a obsługujący go kierowcy spędzili za kierownicą blisko 1368 godzin, spalając przy tym 4190 litrów paliwa. Wydano 36757 porcji zupy.
Podczas pierwszej edycji Streetbusa obsługiwały dwa pojazdy. Zimą tę funkcje pełnił autobus Volvo 7000A, który przez długie lata woził wrocławian, a następnie przerobiony został na mobilną jadłodajnię. Bezdomni mogli się w nim ogrzać i zjeść. Zmiany wprowadziła epidemia i związane z nią środki ostrożności. Autobus Volvo został zastąpiony busem marki Mercedes Sprinter, a posiłki (szczelnie zamknięte zaraz po ugotowaniu) wydawane były na zewnątrz. Pierwotnie Streetbus był planowany tylko na niskie temperatury, ale plan ten zmodyfikowano, gdy przez koronawirusa zapotrzebowanie na nie radykalnie wzrosło. Od stycznia do końca marca wydawanych było średnio od 43 do 73 porcji dziennie. Od kwietnia ich liczba wzrosła i wynosiła od 123 do 156.
Streetbus rusza z przystanku przy ul. Sieradzkiej, postoje ma na przystankach Bzowa (Centrum Zajezdnia), Katedra, Sucha i Zaporoska, a kilka innych lokalizacji funkcjonuje jako przystanki „na żądanie”. Kurs kończy przy ul. Gajowickiej.
źródło: tuWroclaw.com
