Ubrania i artykuły higieniczne pilnie potrzebne. Po dwumiesięcznym remoncie działalność wznowiła łaźnia dla osób bezdomnych, którą prowadzi wrocławska Caritas. Pracownicy proszą o dary, bo potrzebujących jest coraz więcej.
Łaźnia z powodu remontu była zamknięta przez całe wakacje. Ponownie działa od tygodnia, ale magazyny są puste. Brakuje przede wszystkim odzieży męskiej, bielizny i obuwia. – Teraz naprawdę dużo brakuje, ruszyliśmy po przerwie, to co tutaj mamy to resztka i dzieło dobrych ludzi, którzy to zdążyli do nas przynieść. Brakuje wszystkiego, co męskie: podkoszulki, swetry, buty – wymienia s. Aneta Banyś.
Wrocławska łaźnia Caritas działa od dwudziestu lat, jest otwarta dla osób ubogich trzy razy w tygodniu.
– Nasza łaźnia jest po remoncie, jeszcze nie wszystko gotowe, ale musieliśmy z tym ruszyć, bo to jest potrzebne, miejsce gdzie można się wykąpać i ubrać, aby w tej odświeżonej odzieży wyjść między nas – mówi rzecznik prasowy Caritas Paweł Trawka.
Odzież dla osób ubogich i bezdomnych można przynieść codziennie do siedziby Caritas przy ul. Katedralnej we Wrocławiu. Dary można też przesłać pocztą.
Źródło: wroclaw.tvp.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
