Seniorzy

W gospodarstwach opiekuńczych zadbają o godną jesień życia

Starość na wsi coraz częściej kojarzy się z samotnością i brakiem opieki. Dlatego tak bardzo są potrzebne gospodarstwa opiekuńcze. W Kujawsko-Pomorskiem jest ich 30, ale to wciąż za mało.

W Kujawsko-Pomorskiem istnieje 30 gospodarstw, które brały udział w projektach realizowanych przez Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie.

Wiele lat temu przedstawiciele tegoż ośrodka podpatrywali takie gospodarstwa w Holandii i uznali, że ten pomysł może świetnie sprawdzić się w Polsce. Projekty cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Podopieczni byli zachwyceni. Podczas kilkugodzinnego pobytu w gospodarstwie mogli liczyć na udział w ciekawych zajęciach, rozmowy, poczęstunek w gronie osób, z którymi nawiązali więź i wreszcie nie czuli się samotni.

Kiedy projekty zostały zakończone, osoby prowadzące gospodarstwa opiekuńcze uznały, że warto poszukać innych możliwości, by nie rezygnować z tej działalności.

– Nie wyobrażam sobie, żeby zerwać kontakt z podopiecznymi. Staramy się pozyskiwać środki, żeby nie zostawić ich na lodzie – mówi Elżbieta Augustyńska, prowadząca gospodarstwo na obrzeżach Tucholi, prezes Stowarzyszenia Gospodarstw Opiekuńczych Województwa Kujawsko-Pomorskiego. – Takie gospodarstwa nie są ujęte w żadnych ramach prawnych i dlatego założyliśmy stowarzyszenie, by móc pozyskiwać pieniądze na działalność.

– Potrzebne jest takie umocowanie prawne, by nasze gospodarstwa mogły funkcjonować tak jak np. warsztaty terapii zajęciowej, chociaż z minimalną pensją – uważa Małgorzata Oparka z Lubiewic (gm. Lubiewo, pow. tucholski), która z rodziną prowadzi gospodarstwo opiekuńcze i dostrzega duże zainteresowanie pobytem w takich miejscach.

Dostrzega to także resort rolnictwa, który postawił na wypracowanie najlepszego modelu gospodarstwa opiekuńczego.

– Chcielibyśmy, by gospodarstwa opiekuńcze były powszechnym zjawiskiem – powiedział Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa  podczas niedawnej konferencji. – Aby każdy kto zechce skorzystać z opieki miał takie gospodarstwo w pobliżu.

Od początku 2019 r. jest realizowany projekt „Gospodarstwa opiekuńcze w rozwoju obszarów wiejskich wobec wyzwań demograficznych” (GROWID). – Za nami część analityczna, badawcza i teraz przechodzimy do fazy wdrożeniowej – powiedziała Anna Gembicka, wiceminister rolnictwa.

– Przede wszystkim liczy się szczęście osób, które będziemy przyjmować w gospodarstwach opiekuńczych, ale też warto zauważyć, że jest to tańsza opieka niż w domach pomocy społecznej – zauważył wicepremier.

Źródło: oprac. za pomorska.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.

19 stycznia 2022