News, Przemoc domowa

Toksyczny związek. Gdzie szukać pomocy?

Toksyczne związki stereotypowo kojarzymy z relacjami osób dojrzałych. Niestety, jak się okazuje, nie tylko miłość nie wybiera – w złe relacje wplątują się też młodzi ludzie. Maja Kuźmicz, psycholożka z Niebieskiej Linii, radzi szukać pomocy i rozmawiać, by wyjść z tajemnicy.

Toksyczny związek to taki, który nie jest równy, w którym jedna strona czuje lęk, smutek, złość. Właściwie cały czas jest zestresowana przez drugą stronę. Jedna osoba narusza granice psychologiczne i fizyczne partnera, by uzależnić go od siebie, osaczyć czy drastycznie obniżyć jego samoocenę, tak, by ten bał się odejść. Stereotypowo toksyczne związki kojarzymy z relacjami osób dojrzałych, jednak już młodzi wchodzą w takie trudne relacje. W takich sytuacjach warto prosić o pomoc. Jedną z organizacji pomagających osobom doświadczającym przemocy jest Niebieska Linia Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie (numer telefonu 22 668-70-00), młodym pomaga również Fundacja Dajmy Dzieciom Siłę (numer telefonu 116 111).

Prawie 1/3 kobiet w pewnym okresie swego życia staje się ofiarą przemocy w rodzinie. Samo zjawisko dotyka wszystkich grup społecznych. Maja Kuźmicz zauważa, że statystycznie o pomoc prosi mniej młodych osób, raczej zgłaszają się osoby w średnim wieku, po 30. roku życia. – Ta sytuacja może wynikać z różnych względów, np. niewiedzy, że można szukać pomocy w takiej sprawie, ale może być też wynikiem podporządkowania się osobie, która przemoc stosuje – dodaje.

Kilka czynników sprzyja temu, że młoda osoba nawiązuje toksyczną relację. – Gdy mówimy o wieku nastoletnim, to należy zwrócić uwagę, że nastolatki mają większą gotowość do wchodzenia w różne ryzykowne sytuacje. Eksperymentują w różnych sferach swojego życia, też w sferze relacji. Czasem zdarza się, że wpadają w sidła, toksyczne związki, nie wiedzą, jak z tego wyjść, bo nie mają doświadczenia – mówi psycholożka. – Wiek jest tu pierwszym czynnikiem, drugi to brak doświadczenia, trzecim mogą być wzorce wyniesione z domu.

Jako młodzi ludzie często marzymy o romantycznej miłości, z którą często kojarzymy burzliwą relację. – Przemocowa relacja zaczyna się czasami od wielkiego zauroczenia. Wszystkie sygnały na początku są odbierane jako wyraz miłości, zazdrość i zaborczość partnera zaliczamy do plusów.

Psycholożka zwraca też uwagę na popkulturę, w której cały czas funkcjonuje stereotyp silnego faceta i ładnej dziewczyny. – Chciałabym, żeby idolki nastolatek poruszały ważne tematy – mówi. – Ale i starsze pokolenia ma pracę do wykonania. Wciąż nie słyszymy od starszego pokolenia, mamy, siostry, ciotki, że mamy prawo nie godzić się na brak szacunku do siebie, na przeróżne zachowania. Tego przekazu brakuje – dodaje.

Maja Kuźmicz podkreśla, że warto prosić o pomoc, by wyrwać się też z tajemnicy przemocy, toksycznego związku. Wyjaśnia, że po ratunek możemy zgłosić się do każdej organizacji, która pomoc oferuje. Nawet jeśli będzie to jednostka, która nie może nam pomóc bezpośrednio, to z pewnością pokieruje pod właściwy adres.

Źródło: oprac. za polskieradio.pl. Zdjęcie ilustracyjne- fot. Shutterstock.

25 stycznia 2022