Nic tak nie ogrzeje zimą, jak zrobione na drutach przez babcię szaliki i czapki. Dlatego ostrowskie seniorki postanowiły, że takimi zestawami obdarują bezdomnych mieszkańców miasta. Chęci są, ale brakuje materiałów, więc proszą o wsparcie. Kiedy tylko dostaną włóczkę ich domy zamienią się w manufaktury ciepła.
Wyjątkowo potrzebnego tym, których los zaprowadził na ulicę. Właśnie jesienią i zimą bezdomni potrzebują szczególnego wsparcia. Nie tylko ciepłego posiłku, ale też odzieży, która ochroni przed mrozami, dlatego seniorki z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Ostrowie Wielkopolskim włączyły się w zbiórkę odzieży dla tych osób i chcą samodzielnie wykonać da nich czapki i szaliki. Potrzebują jednak materiałów.
Dlatego proszą o przynoszenie rękawic, czapek i szalików, które trafią do bezdomnych, ale też włóczki, z której seniorki w domach zrobią na drutach te części garderoby. Korzyść jest obopólna. Szafy opustoszeją z rzeczy, których nie nosimy, a osoby starsze, które muszą teraz szczególnie o siebie dbać i zostać w domu będą czuły się potrzebne. Przy okazji będzie to forma rehabilitacji ruchowej, a też wiadomo, że takie prace uspokajają, więc dziergając na drutach, będą się relaksować. A razem pomożemy osobom, które mieszkają na ulicy.
Włóczkę, która trafi w dobre ręce, można przynosić do Centrum Aktywności Lokalnej przy ostrowskim Urzędzie Miejskim (dawny bank). Tam też można oddać czapki, szaliki i rękawice, które zbiera miasto dla bezdomnych.
źródło: faktykaliskie.pl
