Ponad 20 spektakli teatrów z Polski oraz pokazy wideo przygotowane przez grupy z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i USA zaprezentowano podczas 32. Przeglądu Artystów Nieprzetartego Szlaku w Lublinie. Swoją twórczość przedstawiały osoby z różnego typu niepełnosprawnościami.
– W tym przeglądzie jest cudowne, że nikt nie traktuje go jak konkursu, czy zawodów. Wszyscy mogą czuć się wyróżnieni, a to ważne dla osób niepełnosprawnych – mówi Adam Kuza z Teatru Smile w Łodzi. – To nie są osoby, które rozumieją inaczej i trzeba je traktować jak dzieci. To krzywdzący stereotyp. Są to osoby dorosłe, tylko komunikację trzeba dostosować do nich. Każdy ma swoje 100 proc. i je wykorzystuje. Ja z nimi pracuję od 10 lat. Praca z nimi jest niesamowitą przygodą. Mają wspaniałą cechę, że nie oceniają. Na wstępie wymieniają się tymi dobrymi emocjami i uśmiechem. To dla mnie cudowna inspiracja – jak się uśmiechniemy i dostaniemy uśmiech z powrotem, to tworzą się relacje.
– Tu nie było faworytów, każdego trzeba na swój sposób docenić i wyróżnić – mówi prezes Fundacji Nieprzetartego Szlaku, Michał Stanowski. – Było trochę mniej teatrów. Zwykle mieliśmy 20-30 zgłoszeń. Z drugiej strony okazało się, że z jakością zespołów teatralnych jest dobrze.
– Jesteśmy w „stanie wojennym”. Nasi przyjaciele z Ukrainy byli tu z nami, stąd położyliśmy bardzo duży nacisk, żeby być razem w radości i smutkach. Trudność i ból były tutaj też uwidocznione. Teatr z Litwy przywiózł niesamowity spektakl, który poruszył nasze serca, łzy się polały. Nie rozumieliśmy języka, mimo to emocje na nas przeszły – dodaje Michał Stanowski.
Tegoroczny 32. Przegląd Artystów Nieprzetartego Szlaku trwał cztery dni (26-29 maja). Pokazy odbywały się w Teatrze Muzycznym w Lublinie. Tematem przewodnim tej edycji wydarzenia były relacje.
Źródło: oprac. za radio.lublin.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
