Podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o tej porze roku potrzebują szczególnego wsparcia. Szczególnie ci, którzy z jakiś powodów nie chcą skorzystać ze schroniska dla bezdomnych lub noclegowni. Mieszkając na ulicy potrzebują ciepłych i suchych rzeczy.
Dostarczają im je streetworkerzy. Sześciu pracowników łódzkiego MOPS zorganizowało jesienną zbiórkę, która pozwoliła zapełnić szafy i wspomóc tych nieprzygotowanych na niskie temperatury. Nadal jednak potrzebne są ciepłe ubrania i buty. Zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn.
Bezdomni to w zdecydowanej większości mężczyźni. Jednak na ulicy mieszkają też kobiety. Kiedy spada temperatura są tak samo narażone na wychłodzenie, dlatego potrzebne są ubrania do obu płci, najlepiej uniwersalne w fasonie, bo zdarzają się wysokie kobiety z dużą stopą i drobni mężczyźni, którzy noszą rozmiar S.
Pożądana jest przede wszystkim odzież męska w rozmiarach S, M oraz L, jak również zimowe, sportowe obuwie dla mężczyzn w rozmiarach powyżej 41 (także w nietypowych i tak dużych rozmiarach jak 46, a nawet 48). Dla kobiet szczególnie pożądane są zimowe buty sportowe w rozmiarach powyżej 39 (koniecznie powinny być to buty bez obcasów – osoby w kryzysie bezdomności spędzają w takim obuwiu całe dnia, a nierzadko również noce), a w mniejszym zakresie także odzież w rozmiarach S, M oraz L. Szczególnie poszukiwane są: ciepłe, długie spodnie i legginsy, ciepłe kurtki sportowe, bluzy, T-shirty (koszulki), bielizna osobista, kalesony, skarpety i rajtuzy, ale również paski do spodni oraz czapki, rękawiczki i szaliki. Mile widziane są również koce, śpiwory oraz wszelkie artykuły higieniczno-kosmetyczne.
Do tej pory na apel MOPS odpowiedziały zarówno osoby prywatne jak i firmy. Jedna z nich przekazała 20 bluz polarowych (używanych wcześniej przez pracowników, którym wymieniono okrycie), do placówki trafiło też dużo czapek, szalików i rękawiczek. Niestety wiele osób chce obdarować potrzebujących robiąc jesienne porządki w szafach. Osobom w kryzysie bezdomności nie przydadzą się marynarki, żakiety, czy spódnice i garniturowe spodnie. Lepiej skontaktować się z domami pomocy społecznej, których podopieczni to często starsi ludzie. Nie stać ich na nowe ubrania, ale chcą ładnie wyglądać na uroczystościach w placówce, czy przy okazji wizyty w kościele.
Chętni, którzy mają czyste i niezniszczone ubrania (wygodne i praktyczne) są proszeni o przynoszenie ich od poniedziałku do piątku w godz. 9-11 do siedziby streetworkerów przy ul. Wschodniej 32, m. 16. Odzież można przekazać także w innym terminie – w celu jego ustalenia można skontaktować się pod numerem telefonu: 798 983 672 albo korzystając z Messengera grupy „Streetworking po łódzku”.
Źródło: oprac. za expressilustrowany.pl. Zdjęcie MOPS.
