Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną w Biskupcu przymierza się do otwarcia placówki, która stanie się domem dla osób z głębszym upośledzeniem. Na drodze ich planom stanął jednak nieprzewidziany remont, na który nie mają pieniędzy.
W ośrodku w Biskupcu, ze względu na pandemię, w terapii uczestniczy zaledwie kilka osób z ciężką niepełnosprawnością. Podczas gdy spędzają tam kilka godzin dziennie, ich rodziny mogą odpocząć.
Całodobowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne może zostać otwarte już w przyszłym roku, ale jest jeden warunek. Placówka musi przeprowadzić remont i poprawić bezpieczeństwo przeciwpożarowe. Jest jednak problem, bo stowarzyszenia na to nie stać. Koszt to ponad 100 tys. zł. Część pieniędzy zaoferowała gmina, ale stowarzyszenie musi uzbierać 30 tys. zł wkładu własnego.
Remont już się rozpoczął, na razie własnym sumptem. Stowarzyszenie ma środki z 1 proc. podatku, ale to za mało. Dlatego uruchomiło społeczną zrzutkę. Wesprzeć akcję można na: https://zrzutka.pl/fxk23n
Po remoncie ma powstać dom dla 10 osób z niepełnosprawnością, które mogłyby zamieszkać równocześnie korzystając ze wsparcia rehabilitacyjnego, opiekuńczego i medycznego. Rodzice dzieci z głębszą niepełnosprawnością walczą o dom, w którym ich dorosłe dzieci będą czuły się bezpieczne i szczęśliwe. Nawet, gdy ich z nimi już nie będzie.
źródło: TVP3 Olsztyn
