W codziennym życiu osób niepełnosprawnych przydatna jest pomocna dłoń – podają ją asystenci z białostockiej Fundacji Laboro. Łączy ich nić porozumienia i przyjaźń mimo barier.
Aby zostać osobistym asystentem trzeba przejść wstępne szkolenia. Poza tym, liczą się chęci i empatia.
Misją Fundacji Laboro jest pomoc osobom z niepełnosprawnościami. Najważniejszym projektem jest asystencja osobista osób niepełnosprawnych.
– Wspieramy osoby z niepełnosprawnością, w sytuacjach dla nich trudnych albo przekraczających ich możliwości. Asystent jest takim codziennym „pomagierem” w realizacji idei samodzielnego i niezależnego życia – wyjaśnia Barbara Suszczyńska, prezes Fundacji Laboro. Asystenci pomagają w wyjściach do lekarza, do kościoła, na spacer czy na zakupy. To „ciche anioły”, które codziennie towarzyszą potrzebującym.
Trwa druga edycja tego projektu, finansowanego przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Obecnie pod opieką fundacji Laboro znajduje się około trzystu niepełnosprawnych osób. Nowi asystenci są więc mile widziani.
źródło: TVP3 Białystok
