Ukraińcy, którzy przebywają w Polsce, nie mają równego dostępu do świadczeń zdrowotnych – informuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Wskazuje, że osoby, które przybyły do Polski jeszcze przed agresją Rosji, nie są objęte przepisami ustawy pomocowej.
Według RPO osoby, które przybyły do Polski z Ukrainy przed 24 lutego br., na przykład będąc przejazdem czy podróżując turystycznie, a po wybuchu wojny nie mogły już wrócić do swojego kraju, powinny być objęte przepisami specustawy. Rzecznik dodaje, że obecne prawo nie gwarantuje im wsparcia, przez co nie mogą korzystać ze świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych w przypadku zagrożenia zdrowia i życia. Warto dodać, że niektórzy Ukraińcy wyjeżdżali ze swojego kraju przed 24 lutego w obawie przed wybuchem wojny. Media informowały o pojawieniu się rosyjskich czołgów na granicy rosyjsko-ukraińskiej już w połowie lutego.
– Zasadnym jest wprowadzenie stosownych zmian w ustawie, aby objąć nią również takie osoby. Znajdują się bowiem w takiej samej sytuacji, jak obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski po 24 lutego. A bez zmiany przepisów takie osoby pozostają poza systemem pomocowym – tłumaczy Rzecznik Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek.
RPO zaznacza, że objęcie przepisami ustawy także tych osób, które przybyły do Polski z Ukrainy nie bezpośrednio, ale w ramach tranzytu, np. z Mołdawii, jest dobrym rozwiązaniem. Takiego samego rozwiązania oczekiwał wobec osób, które przyjechały do Polski przed rosyjską inwazją.
Od 17 marca w polskim parlamencie pracowano nad nowelizacją przepisów dotyczących pomocy dla obywateli Ukrainy. Uwagi zgłoszone przez Rzecznika nie zostały jednak uwzględnione w procesie legislacyjnym. 23 marca, na posiedzeniu plenarnym Sejmu ustawa została uchwalona w pierwotnym brzmieniu. Senat również nie wniósł żadnych poprawek, a 25 marca ustawa została przekazana Prezydentowi do podpisu.
Dzięki przepisom tzw. ustawy pomocowej Ukraińcy w Polsce mogą korzystać ze wszystkich świadczeń opieki zdrowotnej na takich samych prawach, jak obywatele Polski. Mają również dostęp do leków refundowanych, jednak wystawienie recepty ze zniżką często nie jest możliwe, ponieważ nie mają oni dokumentacji choroby. Mogą jednak wykonać test na obecność wirusa SARS-CoV-2 w każdym punkcie wymazowym oraz zaszczepić się przeciw COVID-19. Dzieci, które przebywają wraz z rodzicami dłużej niż 3 miesiące w Polsce, są objęte kalendarzem szczepień obowiązkowych. Unijny urząd ds. Gotowości i Reagowania na Stany Zagrożenia Zdrowia – HERA zajmuje się obecnie pozyskiwaniem preparatów na gruźlicę, polio i inne choroby zakaźne dla uchodźców
Źródło: RPO. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Pixabay.
