Warsztaty Terapii Zajęciowej nie mają pieniędzy na działalność. Lipcowe spotkanie przedstawicieli Ogólnopolskiego Forum WTZ z przedstawicielami rządu nie zakończyło się wiążącymi deklaracjami odnośnie zwiększenia nakładów na te placówki.
Warsztaty Terapii Zajęciowej aktywizują i rehabilitują osoby niepełnosprawne. Pomagają w codziennym funkcjonowaniu. Na to potrzebne są pieniądze, których Warsztaty Terapii Zajęciowej mają coraz mniej. Wielu placówkom grozi zamknięcie. Dlatego członkowie Ogólnopolskiego Forum Warsztatów Terapii Zajęciowej apelują do PFRON-u oraz Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej o natychmiastowe zwiększenie nakładów.
W lipcu bieżącego roku odbyło się spotkanie pracowników WTZ ze stroną rządową. Padła propozycja zwiększenie w 2023 roku kwoty dofinansowania do jednego uczestnika o 300 złotych. W latach 2024 i 2025 po kolejne 150 złotych. Przedstawiciele Forum natomiast stoją na stanowisku, aby zwiększyć dofinansowanie do jednego uczestnika o 600 złotych począwszy od roku bieżącego i w latach 2023, 2024 i 2025.
Działalność Warsztatów Terapii Zajęciowej w 90 procentach finansowana jest ze środków PFRON. Ten dzieli pieniądze w oparciu o algorytm. Pozostałe 10 procent przekazywana jest przez samorządy. Z tej puli kupowane są między innymi materiały do pracowni, w których osoby niepełnosprawne uczą się i rehabilitują. Pokrywane są koszty dowozu uczestników na zajęcia.
W Polsce działa 726 warsztatów terapii zajęciowej, które skupiają 28 tysięcy podopiecznych. Pracuje w nich 10 tysięcy pedagogów, instruktorów, psychologów, terapeutów.
Ustalono, że kolejne spotkanie ze stroną rządową odbędzie się we wrześniu.
Źródło: oprac. za lokalnatelewizja.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
