Odmrażanie gospodarki ożywiło popyt na pracowników z Ukrainy. Agencje zatrudnienia znów ich ściągają, choć na mniejszą skalę niż przed rokiem.
Z danych Komendy Głównej Straży Granicznej wynika że w kwietniu do Polski przyjechało niespełna 34 tys. Ukraińców. W maju liczba ta wzrosła już prawie trzykrotnie, do 94 tys.
Również agencje zatrudnienia informują o rosnącym napływie imigrantów zarobkowych z Ukrainy. Jakie branże na nich czekają? O ponad 20 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosło zapotrzebowanie na pracowników z zagranicy w logistyce i w branży rolno-spożywczej. Odmienna sytuacja panuje w branży restauracyjno-hotelarskiej. W niej zapotrzebowanie skurczyło się podczas pandemii do minimum. Zmalało też w wielu branżach w przemyśle.
Władze Ukrainy i Polski będą pracować nad uproszczeniem procedur przekraczania granicy i uzyskiwania wiz pracowniczych. Rozważane jest też zawarcie umowy w sprawie pracowników sezonowych.
źródło: Forbes