Więzienie

Słońsk. Resocjalizacja poprzez pracę

Od 1 lipca w przywięziennym zakładzie w Słońsku ma pracować 50 osób. Taka załoga będzie musiała być podzielona na 2 zmiany. Osadzeni mają okazję zarobić, a także odłożyć na przyszłość. Przedsiębiorstwo daje też korzyść gminie.

Hala produkcyjna w Słońsku, jak również 44 podobne przedsiębiorstwa funkcjonujące na terenie zakładów karnych w Polsce powstała w ramach programu Praca dla więźniów zainicjowanego w 2016 r. przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Kolejnych 5 zakładów jest w budowie.

Wyrób palet w przywięziennym przedsiębiorstwie w Słońsku to zautomatyzowana linia produkcyjna. Część skazanych obsługuje maszyny, inni dowożą materiały. W ten sposób powstają niemal w pełni złożone palety, które jako półprodukty jadą do kontrahenta za granicę.

Każdy pracujący w fabryce skazany ma zatrudnienie, za które otrzymuje co najmniej najniższą krajową. Z tego ma opłacaną m.in. składkę emerytalną. Prawie połowa zarobionych przez niego pieniędzy trafia do Funduszu Aktywizacji Zawodowej, część do Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. W sytuacji gdy więzień ma zajęcie komornicze, także ono jest opłacane. Pieniądze odkładane są też na jego koncie. Będzie je mógł odebrać po wyjściu na wolność. W zależności od sytuacji osadzonemu może zostać kilkaset złotych do jego dyspozycji.

źródło: TVP3

1 lipca 2021