Wolontariusze z Fundacji „W Góry Serca” pomogli dostać się na szczyt Kasprowego Wierchu niepełnosprawnemu 8-letniemu Arkowi. Następnie chłopiec zjechał ze szczytu na specjalnie przystosowanym do tego celu wózku inwalidzkim
Jak mówi mama Arka, wyjście w Tatry było marzeniem chłopca od co najmniej dwóch lat. W końcu udało się je zrealizować.
Wyprawa rozpoczęła się w niedzielę (28 lutego br.) około godziny 7. Po 10 grupa dotarła na szczyt Kasprowego. Młody mieszkaniec Krakowa całą podróż spędził w specjalnych „sankach”. Chłopiec ze względu na swoją niepełnosprawność nie jest w stanie sam się poruszać, więc korzystał z pomocy m.in. himalaisty Andrzeja Bargiela.
Zdobycie Kasprowego Wierchu oraz zjazd na nartach, to nie pierwszy wyczyn młodego Arka. W wieku pięciu lat na wózku inwalidzkim dojechał do Morskiego Oka.
źródło: Internet
