Imigranci

Michałowo. Wigilia z imigrantami 

W domu przewodniczącej Rady Miasta Michałowo Marii Bożeny Ancipiuk, w tym roku przy wigilijnym stole 6 stycznia (wigilia prawosławna) zasiadła rodzina z Afganistanu, która po przekroczeniu granicy z Białorusią obecnie jest w ośrodku w Białymstoku i czeka na decyzję w sprawie ochrony międzynarodowej.

Przy wigilijnym stole zmieściło się ponad 20 osób, rodzina, dzieci, wnuki oraz sześcioosobowa rodzina z Afganistanu – małżeństwo z czwórką dzieci w wieku 8-14 lat. Było bardzo gwarno, wesoło i przyjemnie, był Mikołaj i prezenty, śpiewano kolędy.

***

Maria Bożena Ancipiuk, przewodnicząca Rady Miejskiej Michałowa, jest fundatorką Fundacji Mała Ojczyzna.

Fundacja Mała Ojczyzna rozpoczęła działalność w styczniu 2020 r. Głównie skupia się na pomocy mieszkańcom gminy Michałowo. Miesięcznie przygotowuje paczki żywnościowe dla osób potrzebujących – ok. 350. Rozdaje ubrania – zbierając je w ramach akcji czyszczenia szafy – latem i w okresie jesienno-zimowym. Już drugi rok, przed świętami Bożego Narodzenia, przygotowuje też pakiety żywnościowe, złożone z tradycyjnych dań i rozwozi do najbardziej potrzebujących. W całej gminie jest około 200 rodzin, którym Fundacja organizuje pomoc, są to w części osoby samotne, ale też rodziny wielodzietne.

Ostatnio Fundacja rozszerzyła działalność i pomaga osobom, które utknęły na granicy. Zaczęło się od utworzenia w Michałowie decyzją Rady Miejskiej, na wniosek burmistrza, punktu pomocy potrzebującym. Michałowo, z niezbyt budującego obrazu w mediach – jako miejscowości, w której straż graniczna wypchnęła za granicę rodziny z dziećmi, a w całej Polsce ludzie pytali, „gdzie są dzieci z Michałowa?”, poprzez utworzenie punktu pomocy stała się centrum pomocy humanitarnej. Zaczęły napływać dary z całej Polski, które następnie strażacy i samorządowcy rozwozili po terenie – do placówek straży granicznej, szpitali, ośrodków dla uchodźców, grup i organizacji pomocowych.

Fundacja wynajęła dwa mieszkania w Bondarach. W jednym mieszkaniu, w dwóch pokojach mieszka czterech mężczyzn. Wszyscy zostali zweryfikowani przez Straż Graniczną i czekają na azyl. Co drugi dzień są dowożeni do Michałowa do punktu WOŚP na testy na covid. Są zdrowi, więc mogą się swobodnie poruszać.

– Młodzi wykształceni ludzie, mają rodziny w Europie Zachodniej i po uzyskaniu papierów tam do nich chcą jechać. To prawnicy, dziennikarz i student. Zanim zostali znalezieni, 6 godzin w wodzie siedzieli, spodnie były tak sztywne, że trzeba było kroić, by je zdjąć. Straż graniczna przywiozła ich do mnie – mówi Maryla Ancipiuk. Teraz Fundacja musi wyremontować drugie wynajęte mieszkanie. A to koszt około 10 tysięcy zł.

Fundacja Mała Ojczyzna w Michałowie od 2020 roku zarządza gminnymi placówkami kultury:  Pracownią Filmu Dźwięku i Fotografii oraz Gminną Biblioteką.

Źródło: oprac. za bia24.pl. Zdjęcie – fot. UM Michałowo.

Michałowo, imigranci, wigilia, Fundacja Mała Ojczyzna, Maria Bożena Ancipiuk

 

9 stycznia 2022