Imigranci

Michałowo. W punkcie pomocy dla imigrantów potrzebują żywności, środków czystości, zimowych butów oraz kurtek

Pomieszczenia remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w Michałowie, gdzie działa punkt przyjmujący dary na potrzeby imigrantów, bardziej przypominają sklepowy magazyn niż obiekt strażacki. Komendant Krzysztof Oczko mówi, że dary są przywożone niemal każdego dnia.

Przywożone produkty są systematycznie przekazywane potrzebującym  za pośrednictwem fundacji pomagających migrantom i wolontariuszy.

Obecnie nie potrzeba w zasadzie ubrań i obuwia. Poza zimowymi ocieplanymi butami w rozmiarach od 43 do 45 i zimowymi kurtkami dla dorosłych. Przyda się także żywność, oprócz wieprzowych konserw. Może być wołowina, drób, konserwy rybne, owoce w puszkach, batony energetyczne, woda niegazowana.

Potrzebne są także środki czystości – m.in. szampony, płyny do kąpieli, ręczniki, ręczniki papierowe, maszynki do golenia. Także koce ciepłe i karimaty. Te rzeczy schodzą na bieżąco.

Punkt Pomocy Osobom Potrzebującym (Help Point) w przy ul. Fabrycznej w OSP Michałowo działa od 4 października. Tu migranci mogą się ogrzać (nad drzwiami jest napis „ogrzewalnia”), zjeść ciepły posiłek, czy zmienić ubranie. Jeśli się pojawią, powiadamiana jest Straż Graniczna. W Help Poincie dyżurują strażacy i wolontariusze, obok jest baza ekipy pogotowia ratunkowego.

Do tej pory – jak mówił 19 października zastępca burmistrza Michałowa Konrad Sikora – z punktu w michałowskiej remizie skorzystały dwie osoby. Komendant Oczko przyznał, że w remizie nie pojawili się kolejni migranci.

Gmina Michałowo uruchomiła także dwa kolejne punkty pomocy – w Szymkach i w Jałówce, położonych bliżej granicy. Placówki w Szymkach i Jałówce czynne są od godz. 16:00 do północy.

Źródło: oprac. za Polskim Radiem Białystok. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Pexels.

29 października 2021