Gorący posiłek, dużo kanapek, a teraz przede wszystkim zimne napoje. To w minioną niedzielę przygotowywali wolontariusze „Zupy na Pietrynie”. W każdą niedzielę na plac przy Katedrze w Łodzi przychodzi około 400-stu osób w kryzysie bezdomności, nie tylko żeby coś zjeść, ale też porozmawiać i otrzymać pomoc medyczną.
Nawet z ręką na temblaku wolontariusze przychodzą i przygotowują posiłek dla osób bezdomnych. Jest co robić. Trzeba pokroić warzywa, przygotować kanapki, ciasta. W czasie wakacji ustalają między sobą terminy urlopów aby zawsze byli ludzie do pracy.
Na pomaganie trzeba zarezerwować sobie czas w soboty i niedziele od godziny 11.00. Posiłki przygotowywane są w Centrum Służby Rodzinie przy Broniewskiego.
Letnie upały są bardzo dokuczliwe dla osób w kryzysie bezdomności. Nie mają dostępu do klimatyzowanych pomieszczeń. Najczęściej upalne dni spędzają w parkach. Ważne aby mieli wodę do picia. Wszystkie produkty, z których wolontariusze „Zupy na Pietrynie” przygotowują posiłki pochodzą od darczyńców. Przy tak wysokiej temperaturze szczególnie potrzebna jest woda i ktoś kto ją ofiaruje.
Źródło: oprac. za lodz.tvp.pl.djęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
