Minister Marlena Maląg przyjęła w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej delegację pod przewodnictwem Komisarza KE ds. Miejsc Pracy i Praw Socjalnych Nicolasa Schmita. Rozmowy dotyczyły pomocy udzielanej przez Polskę obywatelom Ukrainy.
Minister Maląg przedstawiła aktualny stan wsparcia skierowanego do obywateli Ukrainy, jakie jest udzielane na terenie naszego państwa. Obecnie przebywa ich u nas już ponad 2,3 miliona.
Wolne stanowiska dzięki niskiemu bezrobociu
W opinii minister Maląg najważniejsze jest długofalowe wsparcie, pozwalające na integrację przybyszy, obejmującą włączenie dorosłych w nasz rynek pracy, a najmłodszych w system edukacji, opieki nad dziećmi do lat trzech i opieki zdrowotnej.
– Niskie bezrobocie pozwoli chętnym na znalezienie pracy, a wprowadzone uproszczenia skracają wymagane formalności – skomentowała minister Maląg otwarcie naszego rynku pracy. Przed 24 lutego w Polsce pracowało ponad milion Ukraińców. Po tej dacie zatrudnienie znalazło 17 tys. osób. Bardzo ważną rolę odgrywają tu publiczne służby zatrudnienia.
Na naszym rynku pracy są jeszcze wolne stanowiska w branży IT, kobiety mogą znaleźć zatrudnienie w zawodach związanych z opieką nad dziećmi, a wkrótce przy sezonowych pracach rolniczych.
Zatrudnienie, nie zasiłki
Wsparcie finansowe jest też potrzebne przy długofalowej relokacji obywateli Ukrainy. Minister Maląg zwróciła uwagę na potrzebę relokowania przybywających do nas osób z dużych aglomeracji do mniejszych ośrodków. – Naszym celem jest zasilenie i wzmocnienie rynku pracy, a nie wypłacanie zasiłków dla bezrobotnych – skonkludowała minister Marlena Maląg.
Dalsza relokacja tylko za zgodą Ukrainy
Wiceminister Barbara Socha przedstawiła system opieki nad przyjeżdżającymi do Polski dziećmi – zwłaszcza grupowo z domów dziecka lub bez opiekunów. Podkreśliła, że wszelkie działania w tym obszarze odbywają się w ścisłym porozumieniu z władzami ukraińskimi.
– Przybywające grupy nie są rozdzielane, jeśli to tylko możliwe pozostawiamy także dotychczasowych opiekunów – mówiła wiceminister Socha. Stworzyliśmy w tym celu nową formułę – „tymczasowego opiekuna”, uzupełnianą, w razie potrzeby, przez pomoc wychowawczą, zatrudnianą przez samorządy. Nie włączamy dzieci w polski system pieczy zastępczej. Do rodzin zastępczych trafiają wyłącznie pojedyncze dzieci, przybywające bez opiekunów.
Podziękowanie od Komisji i Europy
Komisarz UE ds. Miejsc Pracy i Praw Socjalnych Nicolas Schmit wyraził w imieniu swoim, Komisji Europejskiej i całej Europy uznanie za podejmowane przez Polskę dotychczas działania. Podkreślił znaczenie włączenia najmłodszych w system edukacji. – Putin chce zniszczyć naród ukraiński, zapewnienie wykształcenia dzieciom jest najlepszym sposobem na przeciwstawienie się temu – powiedział Komisarz Schmit.
Zwrócił także uwagę na możliwość wykorzystania już istniejących mechanizmów finansowych na wspieranie obywateli Ukrainy m.in. na rynku pracy.
Źródło: oprac. za gov.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.
