List do papieża napisał dyrektor suwalskiego ośrodka pomocy społecznej. A papież… zgodził się na propozycję dyrektora, by święty Albert był patronem wszystkich ośrodków pomocy społecznej.
Brat Albert Chmielowski nazywany jest świętym od biedaków. Uczestnik Powstania Styczniowego, artysta malarz, który sprzedawał swoje obrazy, by pomóc nędzarzom żyjącym na ulicy. Społecznik, inicjator zakładania przytulisk i schronisk.
Postać na tyle inspirująca, że Leszek Lewoc, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Suwałkach, wystąpił do papieża Franciszka z prośbą o ustanowienie św. Brata Alberta patronem pomocy społecznej w Polsce. – Wszystkie dokumenty zostały wysłane do stolicy apostolskiej i te młyny kościelne mielą powoli, bo trzeba było czekać dwa lata, ale wtedy też jak rozmawiałem to mi mówili, rok, dwa, i tak było, no i teraz otrzymaliśmy właśnie dekret.
Papież Franciszek ogłosił św. Brata Alberta patronem pracowników pomocy społecznej w Polsce. Zwrócił się też o popularyzację tej postaci, której życie może być wzorem człowieczeństwa.
Brat Albert Chmielowski zmarł w 1916 roku w Krakowie. W 1983 beatyfikował go papież Jan Paweł II, a sześć lat później kanonizował.
źródło: TVP 24
