Imigranci

Czy imigranci uratują wyludniające się województwo łódzkie? 

Województwa łódzkie i śląskie należą do najszybciej wyludniających się obszarów kraju. Dr Marcin Gońda z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego sprawdził, czy ratunkiem mogą być cudzoziemcy, którzy się tu osiedlają.

Łódzki naukowiec podkreśla, że od 2001 do 2020 roku ludność w województwie łódzkim zmalała o ponad 7 proc. z 2,62 mln do 2,44 mln, a w regionie śląskim o niemal 6 proc. (z 4,74 do 4,49 mln). To zjawisko dotyka głównie miasta: ludność Łodzi skurczyła się w dwie dekady o 18 proc., w 2020 roku mieszkało tu do 672 tys. osób.

Dwie główne przyczyny to trwałe ujemne saldo migracji wewnętrznych i zagranicznych oraz ujemny przyrost naturalny – zaznacza dr Marcin Gońda. – Te negatywne procesy będą się pogłębiać. Według prognoz GUS, jeśli obecne tendencje utrzymają się, w ciągu trzech dekad województwo łódzkie skurczy się o kolejne 23 proc.

Socjolog obserwuje również rosnącą liczbę imigrantów, którzy osiedlają się w regionie. Zauważył dynamiczny wzrost liczby mieszkańców tzw. państw trzecich (spoza Unii Europejskiej), którzy posiadają zezwolenie na pobyt czasowy. Między 2011 a 2020 liczba uprawnionych do tej formy pobytu wzrosła w Łódzkiem aż 15-krotnie (do 21,2 tys.). Rośnie też liczba cudzoziemców z zezwoleniem na pobyt stały, co świadczy o stopniowym ich osiedlaniu się. W 2020 roku w województwie łódzkim odnotowano 3,1 tys. takich osób.

Cudzoziemcy przyjeżdżają głównie w celach zarobkowych – podkreśla naukowiec. – Dynamika imigracji zarobkowej, liczona jako średnioroczny wzrost liczby zezwoleń na pracę w latach 2015–2019 była najwyższa w województwie łódzkim i wyniosła 238 proc. Imigranci spoza UE w regionie pracowali głównie w zawodach niewymagających wysokich kwalifikacji, jako pracownicy wykonujący prace proste, tak pracowało 44,7 proc. z nich, robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy (27,1 proc.) oraz operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń (14,3 proc.). Cudzoziemcy znajdują też pracę w branżach IT czy obsługi biznesu, które rozwijają się dynamicznie.

Naukowiec przeanalizował także, jakie stanowisko do imigrantów mają władze województwa. Skupił się m.in. na Strategii Rozwoju Województwa Łódzkiego 2030, która powstała w ubiegłym roku. Zauważył, że brakuje w niej pomysłów na pobudzanie imigracji oraz działań na rzecz zatrzymania cudzoziemców na miejscu.

Władze województwa łódzkiego postrzegają imigrację raczej jako odległe zjawisko, które nie stanowi obecnie potencjału do rozwoju regionu – podkreśla dr Gońda. – Może to dziwić, jeśli uwzględnić, że dynamika przyjazdów zarobkowych do Łódzkiego była w ostatnich latach najwyższa w kraju.

Dr Gońda zaznacza, że władze regionu stawiają na pobudzanie dzietności mieszkańców województwa jako sposobu na zatrzymanie wyludniania się. Nie doceniają natomiast potencjału imigrantów.

Źródło: oprac. za dzienniklodzki.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Shutterstock.

23 stycznia 2022