Wykluczenie społeczne

Bydgoszcz. W kaplicy powstanie bar mleczny

W bazylice Wincentego a Paulo w Bydgoszczy powstaje socjalny bar mleczny. Jak wyjaśnia proboszcz ks. Sławomir Bar, w mieście przybywa osób, których nie stać na jedzenie. To często samotni seniorzy, którzy opłacają rachunki, kupują leki, a jedzenie – gdy coś im zostanie.

Bar ma być gotowy za dwa lub trzy miesiące. W kaplicy od kilku tygodni prowadzone są prace, a wnętrze wciąż jest w stanie surowym.

– Przybywa w mieście osób, których zwyczajnie nie stać na jedzenie. Dużo wśród nich seniorów, często samotnych, którzy z emerytury w pierwszej kolejności opłacają czynsz i rachunki. W drugiej – leki. A jedzenie kupują, jeśli coś zostanie – mówi ks. Bar.

Jak podkreśla, są tacy, którzy jedzą ciepły posiłek zaledwie raz w tygodniu, ale po bezpłatny nie przyjdą. Nie ustawią się w kolejce z osobami bezdomnymi. Mówią: nie jest ze mną jeszcze tak źle. Ta kolejka po zupę obdarłaby ich z godności. I z myślą o takich osobach budujemy bar – dodaje proboszcz.

Z tego powodu, osoby ubogie będą mogły zapłacić za posiłek nawet symboliczną złotówkę, tyle ile będą w stanie. Złotówkę, dwie, pięć – nie o kwotę chodzi, ale o sam fakt: kupiłem sobie obiad – mówi proboszcz. Duchowny zaznaczył, że chce, aby bar mleczny był prowadzony zgodnie ze standardami, które obowiązują w gastronomii.

W bazylice zorganizowano również miejsca dla potrzebujących – jest tam ogrzewalnia, sale terapeutyczne, przychodnia dla ubogich i bezdomnych.

Źródło informacji i zdjęcia: stacja7.pl. 

14 grudnia 2022