News, Niepełnosprawność

Blaski i cienie opieki wytchnieniowej

Wiele osób, które zajmują się niepełnosprawnymi bliskimi, ma tzw. zespół opiekuna, na który składa się m.in. depresja, poczucie osamotnienia, problemy ze zdrowiem. Wielką pomocą byłaby dla nich opieka wytchnieniowa.

Najbliżsi zapewniają niepełnosprawnym opiekę, którą w innej sytuacji musiałoby wziąć na siebie państwo. Jakość tej opieki jest nieporównywalnie wyższa niż to, co mogłaby zapewnić najlepsza nawet placówka. A to oznacza m.in. mniejsze koszty dla ochrony zdrowia. Tymczasem opiekunowie są „niewidzialni” dla systemu. W raporcie czytamy, że kiedy ankieterzy pytali opiekunów o ich potrzeby, reakcją często było zaskoczenie. Indagowani konkretnie o to, co mogłoby im pomóc, „formułowali swoje oczekiwania oszczędnie (realistycznie)”.

Opieka wytchnieniowa działa w Polsce całkiem nieźle – niestety, głównie na papierze i na ekranach komputerów. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej od kilku lat ma zarezerwowane na ten cel spore środki i planuje, że do 2023 r. ośrodki pomocy społecznej zapewnią takie wsparcie każdemu, kto go potrzebuje. A jak wygląda rzeczywistość? Do tej pory samorządy raczej niechętnie zajmowały się tą sprawą i wnioskowały zaledwie o małą część pieniędzy, które były do wzięcia.

Może najprościej byłoby więc, gdyby rządowe wsparcie trafiło do potrzebujących nie przez urzędy i zatrudnianych przez nie pracowników, tylko przez organizacje pozarządowe, które są przygotowane do pomagania, a teraz muszą utrzymywać się głównie ze zbiórek publicznych? Doświadczenie pokazuje, że np. dużo łatwiej jest dotować prywatne przedszkola niż budować państwowe i zatrudniać pracowników, więc ten system może lepiej by się sprawdził również w organizacji opieki wytchnieniowej? Może jeszcze łatwiej byłoby dawać pieniądze do ręki opiekunom, którzy sami by decydowali, kogo, kiedy i na jak długo zatrudnią do opieki nad bliskimi? Z zapowiedzi przedstawicieli ministerstwa wynika, że taka opcja również jest rozważana.

Jedno jest pewne – potrzeby są ogromne. W Polsce jest ok. 780 tysięcy osób z tzw. biologiczną niepełnosprawnością. Prawie za każdą z nich stoi rodzic, współmałżonek albo inna bliska osoba, która się nią opiekuje.

Źródło; oprac. za Aleteia.pl.  Zdjęcie ilustracyjne – fot. Pexels.

10 sierpnia 2021