„Jeżeli spotkasz na ulicy osobę bezdomną potrzebującą wsparcia medycznego zadzwoń pod nr 733 112 700” – tak brzmi motto fundacji „Ambulans z serca”.
Wolontariusze fundacji to lekarze, ratownicy, pielęgniarki oraz studenci medycyny, którzy po swoich codziennych obowiązkach wyruszają na ulice Warszawy docierając do osób bezdomnych, koczujących pod mostami, na działkach, przystankach autobusowych, pomagając doraźnie i współpracując ze schroniskami i innymi organizacjami pomocowymi, by za poprawą zdrowia szła inna pomoc egzystencjalna.
„Ambulans z serca” wyjeżdża 2-3 razy w tygodniu, pomagając dziesiątkom osób i przemierzając przy tym setki kilometrów.
Emilia Wesołowska, prezes fundacji „Ambulans z serca”:
– Dziś studenci, którzy założyli fundację są już lekarzami w warszawskich szpitalach. To jest niesamowite, ponieważ nasza misja jest znana wśród młodych lekarzy i oni bardzo chętnie próbują dołączyć do nas. Młodzi ludzie chcą pomagać osobom w kryzysie bezdomności. Pierwsze spotkania z wolontariuszami opierają się na długiej rozmowie na temat ewentualnej przyszłej pracy w fundacji i uświadomieniu kandydatów o trudnościach wynikających z niesienia pomocy osobom bezdomnym. Za każdym razem okazuje się, że ci młodzi ludzie tak naprawdę poszukują wartości, które przynosi relacja z drugim człowiekiem, jakiegoś większego sensu dotyczącego naszego funkcjonowania.
źródło: PolskieRadio24.pl
