Przez prawie 3 lata wolontariusze wydawali ciepłe posiłki na placu w centrum miasta, jednak przez pandemię nie mogą już gotować. To jednak nie znaczy, że nie wspierają bezdomnych. W każdą niedzielę wychodzą na ulice miasta i przynoszą im najpotrzebniejsze rzeczy, kanapki i ubrania.
Trójkąt, dworzec, ogródki działkowe – w każdą niedzielę wolontariusze wrocławskiej Fundacji Zupa na Wolności wychodzą w miasto w poszukiwaniu bezdomnych. Przed pandemią wydawali ciepłe posiłki na placu przed Narodowym Forum Muzyki, teraz przygotowują kanapki i zanoszą je do Streetbusa. Poza tym roznoszą paczki z ciepłymi rzeczami dla bezdomnych. W każdą niedzielę w ręce potrzebujących trafia kilkadziesiąt paczek.
Głównym celem Fundacji jest przywracanie godności osobom bezdomnym, posiłek był tylko pretekstem do spotkania. Grupa wolontariuszy na początku roku wydała przewodnik dla bezdomnych zatytułowany „Zjem, ubiorę się, uzyskam pomoc” – rozdano już ponad tysiąc egzemplarzy.
źródło: Radio Wrocław
