Bezrobotność, News

Urzędy pracy wznawiają dotacje dla bezrobotnych. W wielu miejscach brakuje pieniędzy

Koronawirus negatywnie odbił się na osobach bezrobotnych myślących o założeniu firmy za dotację z urzędu pracy. Przez duże środki wydane na mikropożyczki dla firm i samozatrudnionych wiele urzędów pracy wstrzymało nabór wniosków na dotacje dla bezrobotnych na podjęcie własnej działalności.

W ramach mikropożyczek w kwocie 5 tys. zł osoby prowadzące jednoosobową działalność otrzymały łącznie 9 mld zł. Pieniądze trafiły do 1,8 mln mikrofirm, ale to odbiło się na sytuacji osób bez pracy, które chciały skorzystać z programu aktywizacji. W wielu urzędach brakuje pieniędzy na ten cel, ale są i takie, które wznawiają swoje programy skierowane do bezrobotnych.

Sytuacja w zależności od urzędu pracy jest bardzo różna. W niektórych placówkach rzeczywiście nabory zostały wstrzymane, a środki przekierowane na działania związane z tarczą. Inne z kolei wznawiają działania przeznaczone dla osób bezrobotnych.

Kwotę jednorazowej, bezzwrotnej dotacji dla bezrobotnych urzędy pracy ustalają indywidualnie. Co roku ustalany jest jedynie górny limit wsparcia na założenie firmy z urzędu pracy. Maksymalna kwota dotacji wyliczana jest na podstawie wysokości przeciętnego wynagrodzenia ogłaszanego na początku roku przez Główny Urząd Statystyczny. W lutym prezes GUS poinformował, że przeciętna płaca wyniosła 5198,58 zł. To przełożyło się na wzrost maksymalnej kwoty dotacji na podjęcie działalności gospodarczej do poziomu 31 191,48 zł.

źródło: mambiznes

7 sierpnia 2020