News, Niepełnosprawność

Tak się izoluje najsłabszych. Niepełnosprawna dziewczynka nie wpuszczona na plac zabaw

Jagódka ma 7 lat i zmaga się z objawami mózgowego porażenia dziecięcego. W najbliższym czasie dziewczynkę czeka operacja w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym rodzice starają się robić wszystko, by Jagoda nie myślała o nadchodzącej operacji i zapomniała o bólu.

Rodzice wraz z córką starając się aktywnie spędzać czas, udali się do pobliskiej Łodzi, by dziecko mogło pobawić się na nowo otwartym placu zabaw w centrum handlowym Port Łódź. Nie przewidzieli jednak, że wózek inwalidzki  stanie się przeszkodą.

Smutne jest to, że to jest nowy plac zabaw, od którego by się oczekiwało udogodnień. Takie place powinny być dostosowane dla wszystkich. Dzięki temu uniknęłoby się izolacji młodych niepełnosprawnych, których wyrzuca się na margines. Przez to osoby zdrowe, nigdy nie zrozumieją osób chorych – uważa mama dziewczynki.

Wydawać się może, że w wielu miejscach infrastruktura jest dostosowana do osób z różnymi niepełnosprawnościami. Jednak rzeczywistość weryfikuje oczekiwania. Szczególnie jeśli chodzi o udogodnienia dla dzieci.

Na fanpage’u Portu Łódź pojawiły się przeprosiny za zdarzenie: „Port Łódź Junior jest dla dzieci i z myślą o nich został wybudowany. Zdajemy sobie sprawę, że każde dziecko bez wyjątku zasługuje na radość i zabawę. Była to dla nas ważna lekcja, z której wyciągamy wnioski. Chcemy, żeby Port Łódź Junior był dostępny dla wszystkich dzieci”.

źródło: mamadu.pl

27 lutego 2020