Niepełnosprawność

Szerpowie Nadziei spełniają marzenia niepełnosprawnych

– Na szczycie brakowało nam słów, a głos się łamał. Było wielkie wzruszenie, że pomogłem spełnić czyjeś marzenie. Ogromna radość – wyjaśnia ślusarz z oddziału GTD1 w kopalni Halemba Tomasz Błachuta, który wnosił na plecach na szczyt Koziego Wierchu niepełnosprawnego Maćka. 

W wyprawie w ramach akcji Szerpowie Nadziei na początku września wzięli udział także jego koledzy z pracy: Michał Hauk, który jest ratownikiem górniczym i ślusarz dołowy Krzysztof Nowakowski.  

Na wysokość Koziego Wierchu (2291 m n.p.m.) niepełnosprawny Maciej Skowronek, który waży około 80 kg, transportowany był na plecach wolontariuszy w specjalnym nosidle. Szerpowie co kilka minut się zmieniali.

Idea Szerpów Nadziei zrodziła się w Śląskiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego w 2020 roku. Wówczas to właśnie niepełnosprawny harcerz Maciej Skowronek zapragnął zdobyć Tarnicę w Bieszczadach, a grupa jego przyjaciół pomogła mu w osiągnięciu tego celu. Potem były kolejne szczyty.

W tym roku miała miejsce trzecia już edycja projektu Szerpowie Nadziei. Uczestnicy podzieleni zostali na dwa główne kierunki: Dolina Pięciu Stawów Polskich i Morskie Oko. W sumie w wydarzeniu wzięło udział ponad 200 osób: ponad 84 wolontariuszy tzw. szerpów, 76 osób z niepełnosprawnościami, 52 rodziców i opiekunów. Najmłodszy wnoszony miał 2 lata, a najstarszy ponad 60 lat.

Źródło oprac. za jastrzebieinfo.pl. Zdjęcie – Szerpowie Nadziei.

19 października 2022