Wszystko zaczęło się od zwykłej rozmowy, podczas której wyszło na jaw, że niezbędna jest pomoc.
Bardzo rzadko udaje się namówić osoby bezdomne, do zamieszkania w ośrodku – zazwyczaj odmawiają pomocy. Dlatego, kiedy zdarza się, że ktoś wręcz błaga o znalezienie mu miejsca, strażnicy natychmiast przystępują do udzielenia pomocy – tak było w piątek (5 sierpnia) na Nowym Mieście w Poznaniu. Strażnicy podczas patrolu ul. Pawiej ujawnili mężczyznę przebywającego w samochodzie – zaczęli z nim rozmawiać i po kilku minutach wiedzieli, że potrzebuje on pomocy – relacjonuje Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej. Mężczyzna dawał do zrozumienia, że nie radzi sobie z sytuacją, w której się znajduje, kilka tygodni wcześniej stracił mieszkanie, a teraz jest osobą bezdomną – dodał.
O sytuacji został powiadomiony Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Wiadomo, że po interwencji skorzystał z pomocy i został umieszczony w ośrodku dla bezdomnych.
Źródło: oprac, za epoznan.pl. Zdjęcie – Straż Miejska.