Obostrzenia związane ze stanem epidemii wpływają na sytuację placówek dla osób niepełnosprawnych prowadzonych przez Fundację im. św. Brata Alberta. Zawieszone są zajęcia dla podopiecznych, potrzebne jest wsparcie finansowe i żywnościowe. Z pilnym apelem o pomoc zwrócił się ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, jeden z założycieli Fundacji.
Fundacja sprawuje pieczę nad ponad trzydziestoma domami pomocy społecznej, warsztatami terapii zajęciowej, świetlicami terapeutycznymi i środowiskowymi domami samopomocy.
Ośrodkom brakuje wielu podstawowych produktów, głównie żywności. Nie wszystkie placówki mają bowiem własną kuchnię, część korzystała z dowozu wyżywienia, co obecnie jest zawieszone.
Placówki zajęciowe Fundacji Brata Alberta nie będą realizować zajęć do 10 kwietnia (Wielki Piątek) włącznie. Z tego powodu liczne produkty wykonywane przez podopiecznych nie znajdą swoich nabywców drogą tradycyjnej sprzedaży m.in. na kiermaszach wielkanocnych. Chodzi m.in. o liczne stroiki, koszyki i palmy oraz inne dekoracje na Wielkanoc. Ks. Isakowicz-Zaleski apeluje o pomoc w ich rozprowadzeniu innymi kanałami. Można się zgłaszać w tej sprawie bezpośrednio do Fundacji.
Dane adresowe:
Radwanowice 1, 32-064 Rudawa, zarzad@albert.krakow.pltel. +48 12 283 90 80, +48 12 283 87 59, fax. +48 12 258 59 10, albert.krakow.pl
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski prosi także o przekazywanie odpisu 1% podatku dochodowego na rzecz Fundacji Brata Alberta. Po wyliczeniu zobowiązania podatkowego w danym formularzu PIT trzeba wpisać nazwę: FUNDACJA IM. BRATA ALBERTA i numer KRS 0000028246 oraz wyliczoną kwotę 1% należnego podatku, po zaokrągleniu do pełnych dziesiątek groszy w dół.
źródło: niedziela.pl