Niepełnosprawność

Polkowice. „Znajdź moją niepełnosprawność!” – projekt fotograficzny

„Znajdź moją niepełnosprawność!” – pod takim hasłem uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej, działającego przy Stowarzyszeniu Charytatywnym „Żyć Godnie” w Polkowicach, chcą zwrócić uwagę na lepsze postrzeganie osób z niepełnosprawnościami w przestrzeni publicznej. 

Święto Dnia Kobiet i Dnia Mężczyzn jest idealną okazję do podkreślenia obecności osób z niepełnosprawnościami w codziennym życiu ludzi z pełnym zasobem zdrowia.

Każdy człowiek z niepełnosprawnością pragnie, by go postrzegano jako atrakcyjnego mężczyznę lub piękną kobietę. Wszyscy chcą być dla kogoś wyjątkowi, a bagaż niepełnosprawności nie zwalnia nikogo z elementarnej potrzeby bycia akceptowanym. Chcąc to podkreślić, każdy z podopiecznych WTZ wziął udział w profesjonalnej sesji fotograficznej, dzięki której towarzysząca na co dzień niepełnosprawność zeszła na dalszy plan.

– Wizerunek, aparycja i sam sposób percepcji danej osoby wpływa na nasz stosunek do drugiego człowieka. Bez wątpienia jesteśmy bardziej otwarci na kontakty z osobami atrakcyjnymi wizualnie i to je w pierwszym kontakcie jesteśmy w stanie szybciej zaakceptować – podkreśla Stanisław Rapczuk, kierownik warsztatu. – Robimy to mimo braku rzetelnej wiedzy na temat samej osobowości i licznych wartości, jakie prezentują. Prawdę stanowi jednak stwierdzenie, że „nie szata zdobi człowieka” i bardzo często na podstawie pierwszego wrażenia budujemy opinię na temat osoby, z którą nie zamieniliśmy nawet jednego słowa. Osoby z niepełnosprawnościami należą do tej grupy społecznej, która z racji swoich częstych niedoskonałości w pierwszym kontakcie z drugim człowiekiem automatycznie tracą. W dużej mierze dzieje się tak przez preferowane w mediach ideały. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że atrakcyjni i zadbani ludzie znaczą więcej niż ci wybitnie uzdolnieni, inteligentni lub zwyczajnie szczególni pod wieloma względami. Nasz pogląd na otaczający nas świat kreują media, dlatego też wiele osób nieposiadających bezpośredniej styczności z niepełnosprawnościami buduje własny punkt widzenia wyłącznie na tym, co oferują mu środki masowego przekazu. One jednak mimo coraz większej otwartości na różnorodność wciąż marginalizują udział osób z niepełnosprawnościami w przestrzeni publicznej – dodaje.

– Fotografia potrafi wydobyć z człowieka jego piękno – mówi Rafał, uczestnik Warsztatu. – Zdjęcia, które powstały dzięki przychylności pani Karoliny Kolanowskiej ukazują osoby, które zwykle na ulicy, na przystanku lub w sklepie nie są poważnie traktowane. Wielokrotnie poddawane są kpinie osób, którym może się wydawać, że znaczą coś więcej niż ten napotkany na drodze człowiek, który przez swoje upośledzenie, przywdziany dres albo zwyczajny brak umiejętności komunikowania się odbiega od przyjętych norm. Na zdjęciach widzimy tych samych ludzi, jednak wizerunkowo niczym nie odbiegają od prezesów poważnych spółek, lekarzy lub prawników. Fotografia sprawiła, że niepełnosprawność została rozmyta. W ten sposób, chcemy pokazać, że jesteśmy normalnymi ludźmi. Mamy własne marzenia, osiągnięcia i chcemy by ludzie na ulicy nie odwracali wzroku, gdy nas widzą. By nie bali się wymienić kilku zdań lub zwykłego spojrzenia. A są wśród nas osoby, które mają na swoim koncie sukcesy, jakich nie są często w stanie osiągnąć ludzie pełnosprawni – dodaje.

Źródło: oprac. za niepelnosprawni.pl. Zdjęcie ilustracyjne – fot. Pexels.

8 marca 2022