Więzienie

Opole Lubelskie. Osadzeni szydełkują dla chorych dzieci

Osadzeni w Zakładzie Karnym z Opolu Lubelskim po raz kolejny podjęli się „dziergania” maskotek dla maluchów. A wszystko za sprawą facebookowej akcji o nazwie „KoloroweOnko – 100 misiaków dla onkodzieciaków”.

Założenia były proste – należało kupić bawełniane włóczki, a następnie szydełkować misie zgodnie z obowiązującym wzorem, a potem gotowe maskotki trafiły za pośrednictwem organizatora na dziecięce oddziały onkologiczne. W tę akcję włączyli się osadzeni w Zakładzie Karnym w Opolu Lubelskim.

Początki były trudne, a nazwy takie jak oczko łańcuszka, słupek i półsłupek, szydełko i liczba rzędów budziły w oczach osadzonych przerażenie. Powykręcane dłonie, brak precyzji, nos zawieszony 10 cm nad „robótką”, z czasem ustąpił pełnej świadomości tego ile oczek i w jakiej konfiguracji należy ze sobą połączyć, aby powstał specjalnie zaprojektowany dla „KoloroweOnko” miś. W efekcie możemy powiedzieć, że osadzeni mężczyźni odbywający kary pozbawienia wolności w Opolu Lubelskim wspomogli szlachetną akcję o kilkanaście maskotek.

Mł. chor. Katarzyna Traczuk z Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim: 

– O tym, że arteterapia i niekonwencjonalne metody oddziaływań są stałym elementem codzienności w Zakładzie Karnym w Opolu Lubelskim przekonaliśmy się już nie raz. Nie inaczej było i w przypadku programu resocjalizacji polegającego na nauce szydełkowania, który zgodnie z założeniami ma sprzyjać niwelowaniu zachowań agresywnych poprzez redukowanie nagromadzonych napięć w sposób społecznie akceptowany. Brzmi bardzo naukowo ale tak naprawdę chodzi o to, że skupienie towarzyszące procesowi szydełkowania pozwala na wyciszenie się, relaks, odcięcie od otaczającej więziennej rzeczywistości.

Źródło: oprac, za lublin112.pl. Zdjęcie: ZK w Opolu Lubelskim.

25 listopada 2021